Samuel Pereira nagrywa wideo i odpowiada na zarzuty Schetyny. "Brawo Sherlocku"
Po upublicznieniu w niedzielę kolejnych rozmów z restauracji "Sowa i Przyjaciele", Grzegorz Schetyna zasugerował, że odpowiedzialni mogą być za to dziennikarz TVP Info Samuel Pereira i koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński. - Obejrzałem pańską konferencję na plaży. Trochę mnie rozbawiła, ale też zasmuciła. Wydaje się, że promienie słoneczne trochę panu zaszkodziły - odpowiada liderowi PO Samuel Pereira.
07.08.2017 | aktual.: 07.08.2017 16:08
W nowych taśmach ujawniono rozmowę szefa MSZ Radosława Sikorskiego z prezesem Orlenu Jackiem Krawcem z 2014 r. Ówczesny minister spraw zagranicznych stwierdził, że Grzegorz Schetyna ma "knajacki styl lwowskiego żulika". Obaj panowie podkreślali też, że Schetyna jest "tchórzem".
- To wypowiedzi sprzed trzech lat, zmanipulowane przez TVP Info. To element brudnej propagandy. Widzimy jak w pigułce, czym ta telewizja się zajmuje - skomentował w poniedziałek w Darłówku lider Platformy Obywatelskiej. Grzegorz Schetyna dodał, że "trzy lata temu wszyscy zastanawiali się, komu zależało na nagrywaniu, multiplikowaniu i upublicznianiu tych taśm". - Teraz wiadomo, że ten, kto posiada taśmy, ten jest odpowiedzialny za ich tworzenie. Chyba nie jest przypadkiem zdjęcie umieszczone na Twitterze, które pokazuje red. Pereirę razem z ministrem Kamińskim. To jest prowokacja, którą oceniamy jako dramatyczną próbę odwrócenia sytuacji w Polsce - ocenił Schetyna.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Około godziny później Samuel Pereira opublikował na swoim koncie na Twitterze krótki filmik skierowany do Grzegorza Schetyny. "Dowodem na wszystko jest moje zdjęcie z Mariuszem Kamińskim? Przecież podobne zdjęcia mam z Pawłem Grasiem (współpracownikiem Donalda Tuska - red.) w ambasadzie USA, czy z panem w Sejmie. A z Mariuszem Kamińskim? To zdjęcie zrobiłem sobie kilka lat temu, gdy był warszawskim posłem. Spotkałem go w tramwaju na warszawskiej Pradze - wyjaśnia dziennikarz.
- No chyba, że uwierzył pan Hannie Lis, że to jest zdjęcie z tu i teraz? Że tu i teraz minister ds. służb specjalnych jeździ tramwajami, przekazuje nagrania, po czym robi sobie pamiątkowe zdjęcie. Brawo Sherlocku - komentuje Pereira.
Rafineria w Możejkach dla Rosjan?
Na ujawnionych w niedzielę taśmach, Sikorski i Krawiec rozmawiają również o rafinerii w Możejkach, którą kupił Orlen. Tematem dyskusji jest to, jak zaproponować Rosjanom kupno rafinerii. "Mogę wybadać po raz kolejny, ale to jest takie trochę wiesz przychodzenie kur..a, pomóżcie mi. No bo co ja go będę pytał, czy oni chcą..." - mówił Krawiec.
Podczas konferencji w Darłówku, Schetyna powiedział, że jego zdaniem Sikorski i Krawiec nie rozmawiali o tym, jak sprzedać, ale jak "ochronić przyszłość rafinerii". - Czy to ja odpowiadam za to, że Radek Sikorski chciał Rosjan w Możejkach? Przecież wszyscy wiemy, jaka była wasza polityka wobec Kremla - zwraca się do polityka PO Pereira.