Awaria samolotu z Warszawy. Maszyna LOT musiała zawrócić
Z powodu awarii samolot, który miał odbyć kurs z Warszawy do Szczecina, powrócił na lotnisko Chopina. Maszynę trzeba było zastąpić sprawnym modelem. Pasażerowie szczęśliwie dotarli do celu.
O awarii i spowodowanym nią trzygodzinnym opóźnieniem w podróży poinformował przedstawiciel prasowy PLL LOT, Krzysztof Moczulski. Jak wynika z przekazanych przez niego informacji, lot LO3931 miał według rozkładu wystartować o 7.05 z Warszawy. Lądowanie w Szczecinie przewidziane było na 8.10.
Samolot powrócił na lotnisko. Ludzie przesiedli się do innej maszyny
"Kurs LO3931 jednak musiał zawrócić na Lotnisko Chopina z powodu problemu technicznego" - przekazał Moczulski. O problemach w stołecznym porcie lotniczym jako pierwsza dowiedziała się stacja TVN24.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od pracownika do właściciela. Przejął firmę od Niemców
Awaria ujawniła się po starcie. Samolot pokonał niewielką część drogi na trasie Warszawa-Szczecin. Trzeba było zawrócić, bo urządzenia nie funkcjonowały prawidłowo, co mogło zagrażać bezpieczeństwu pasażerów.
Po powrocie do Warszawy pasażerowie musieli opuścić pokład wadliwej maszyny. Sprawnie przesiedli się do podstawionego na lotnisko Chopina zastępczego samolotu.
Lądowanie w Szczecinie odbyło się z opóźnieniem. Na szczecińskim lotnisku pasażerowie znaleźli się około godziny 11.
Przeczytaj również: Przebieraniec w mundurze na wałach. Jakub L. usłyszał zarzut