Ścisła współpraca w celu wyjaśnienia okoliczności zdarzenia
Początkowo informowano, że od pilotów nie odebrano żadnych sygnałów SOS. Później egipskie władze stwierdziły, że sygnał taki odebrany został przez egipskie wojsko o godzinie 4.26 czasu lokalnego, czyli niemal dwie godziny po zniknięciu maszyny z radarów. W wydanym oświadczeniu zaprzeczyła temu jednak egipska armia.
Francuski prezydent Francois Hollande rozmawiał na temat samolotu z egipskim prezydentem Abd el-Fatah es-Sisim. Oba państwa zapowiedziały ścisłą współpracę w celu wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Egipski minister lotnictwa cywilnego Szerif Fathi przerwał wizytę w Arabii Saudyjskiej i jest w drodze do Kairu.