Polskie śmigłowce na afgańskiej misji
Większość żołnierzy kontyngentu widzi efekt końcowy pracy SGPSz, kiedy to śmigłowce wznoszą się w górę, ale nie wszyscy zdają sobie sprawę, jaki wysiłek i ile pracy włożono, by zapewnić właściwą sprawność sprzętu, czym zajmuje się pion inżynieryjno-lotniczy.
Jak wyjaśnił jego szef kpt. Piotr Niezawitowski do obsługi bieżącej tylko jednego śmigłowca zaangażowanych jest osiem osób. Oprócz utrzymania sprawności technicznej śmigłowców pion odpowiada za wykonywanie bieżących i okresowych napraw, usprawnień oraz zabezpieczenie techniczno-materiałowe działania SGPSZ. - Przy tych nakładach osobowych, robimy kawał dobrej roboty - podkreślił kpt. Niezawitowski.