Sąd zdecydował o działaniach premiera. "To jest wstrząsające". Miller mówi o Trybunale Stanu
Sąd wydał wyrok ws. głosowania kopertowego. "Decyzja premiera nieważna". - Było do przewidzenia, że sąd, który będzie bezstronnie i obiektywnie analizował tę kwestię, nie może wydać innego orzeczenia. Pan Prezes Rady Ministrów naruszył, a wręcz złamał obowiązujące ustawodawstwo, naruszył konstytucję, kodeks wyborczy. Z naruszeniem prawa zobowiązał Pocztę Polską do działań, związanych z wyborami - powiedział w programie specjalnym WP "Newsroom" Leszek Miller. Podkreślił, że żadne przepisy nie przyznają premierowi takich uprawnień. - Działał nielegalnie. To jest wstrząsające. To wypadek bez precedensu, że sąd stwierdza, że urzędnik państwowy działał nielegalnie - stwierdził. Odniósł się też do poprawki, która ma zakładać urzędniczą bezkarność w czasie pandemii. - Nawet ta ustawa nie zwolni go z odpowiedzialności karnej i przed Trybunałem Stanu - mówił o premierze Miller. Przekonywał, że sprawnie działająca opozycja powinna zorganizować procedurę konstruktywnego wotum nieufności z nowym kandydatem na premiera. - Ale może opozycji w Sejmie nie ma - podsumował.