Sąd zakończył postępowanie ws. pomyłki in vitro w Policach
Sąd Rejonowy w Szczecinie przychylił się do decyzji prokuratury o umorzeniu śledztwa ws. pomyłki in vitro, do której doszło w klinice w Policach w 2013 roku. Wyrok jest prawomocny.
- Sąd nie uwzględnił zażalenia pełnomocnika pokrzywdzonych w sprawie dotyczącej nieumyślnego narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonych, do których mogło dojść w wyniku błędu lekarskiego podczas zabiegu zapłodnienia in vitro - wyjaśnił rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Szczecinie Michał Tomala.
W 2014 r. wskutek błędu przy zabiegu zapłodnienia in vitro w klinice ginekologii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego pacjentka urodziła nie swoje dziecko. Nasienie męża, zamiast z komórką jajową żony zostało połączone z komórką innej kobiety. Dziecko urodziło się z wadami genetycznymi.
Od kwietnia 2016 r. w Okręgowym Sądzie Lekarskim we Wrocławiu trwa tymczasem proces Tomasza B., lekarza obwinionego w sprawie tej pomyłki. Jest to trzeci sąd lekarski, do którego sprawę skierowano. Dwa poprzednie się nią nie zajęły. Rozprawy są utajnione z powodu tajemnicy lekarskiej i dobra pokrzywdzonych.