Sąd uznał usprawiedliwienie Danuty Hojarskiej. Posłanka powiedziała sędziemu przed rozprawą, że chce być w poniedziałek w Akademii Medycznej w Gdańsku, gdzie odbywać się będzie sekcja zwłok mężczyzny, przy którym znaleziono paszport jej męża.
Nieobecność posłanki jest zupełnie uzasadniona, nawet bez względu na wynik identyfikacji zwłok. Sąd musi mieć ludzkie oblicze - powiedział przewodniczący składu sędziowskiego. Termin rozprawy przełożono na 8 lipca. (jask)