Sąd nie zwolnił oskarżonego w "aferze bakszyszowej"
Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie nie
zwolnił z aresztu głównego oskarżonego w tzw. aferze bakszyszowej
płk Mariusza S. i arabskiego tłumacza Saida al-K. i przedłużył im
areszt o 6 miesięcy.
Prokurator zarzuca im udział w grupie przestępczej, która ustawiała przetargi i brała łapówki - bakszysze - od irackich przedsiębiorców. Nie przyznają się do winy.
"W czwartek sąd odrzucił wnioski obrońców płk. S. i Saida al-K. o zwolnienie i przedłużył do 22 maja 2005 r. okres, w którym mogą przebywać w areszcie" - dowiedziała się PAP w sekretariacie sądu. Obaj przebywają w areszcie od 9 miesięcy.
W procesie było sądzonych 14 osób - oficerów WP i cywilnych pracowników wojska. Siedmiu z nich dobrowolnie poddało się karze, wyrok zostanie ogłoszony 23 listopada. Pozostali - w tym płk S. i tłumacz, będą sądzeni w osobnym procesie, który rozpocznie się 13 grudnia.