Sąd bada skargę Szlajfera na IPN za odmowę statusu pokrzywdzonego
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
rozpatruje skargę Henryka Szlajfera na decyzję prezesa
Instytutu Pamięci Narodowej odmawiającą mu nadania statusu
pokrzywdzonego.
Szlajfer, szef departamentu w MSZ, był już zaakceptowanym kandydatem na ambasadora RP w Waszyngtonie, gdy w czerwcu 2005 r. "Wiadomości" TVP podały, że z akt IPN wynika, iż mógł on być w latach 70. informatorem SB. Miał donosić m.in. na Jacka Kuronia, Karola Modzelewskiego i Adama Michnika. "Wiadomości" podały, że w IPN ma się znajdować m.in. kwestionariusz ewidencyjny Szlajfera jako tzw. kontaktu operacyjnego o kryptonimie "Albin" i notatki służbowe z rozmów z oficerem prowadzącym, płk. Komorowskim. Nie ma zaś zobowiązania do współpracy z SB.
Szlajfer - opozycjonista w PRL i jeden z bohaterów wydarzeń marcowych w 1968 r. - zaprzeczył, by miał być informatorem SB. Oświadczył, że w trakcie 12-letniej pracy w MSZ był wiele razy sprawdzany przez Urząd Ochrony Państwa i Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, które nie kwestionowały lustracyjnego punktu ankiety dopuszczającej Szlajfera do tajemnic państwowych.
Po ujawnieniu sprawy Szlajfer wycofał swą kandydaturę na stanowisko ambasadora Polski w Waszyngtonie - uzgodnioną już z prezydentem, premierem i Sejmem. Ówczesny premier Marek Belka był zdziwiony, dlaczego akurat wtedy ujawniono materiały dotyczące Szlajfera. Wiadomo, że ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski miał pretensje do IPN za "przeciek" w tej sprawie.
Szlajfer wystąpił do IPN o status pokrzywdzonego, związany z prawem dostępu do własnej teczki. IPN uznając go za agenta, odmówił jednak nadania mu statusu pokrzywdzonego. Teraz Szlajfer może zobaczyć swą teczkę, bo gdy taka skarga trafia do NSA, IPN przesyła sądowi akta danej osoby. Taki tryb nakazał w 2005 r. Trybunał Konstytucyjny (wcześniej nie było takiej możliwości).
Sąd Lustracyjny - do którego Szlajfer zwrócił się o oczyszczenie z zarzutu - odmówił wszczęcia procesu, uznając, że nie pełni on funkcji publicznej w rozumieniu ustawy lustracyjnej. Dziś nie ma możliwości oczyszczenia się z takiego zarzutu osoba która nie pełni funkcji publicznej, nie pełniła jej kiedyś, bądź na nią nie kandyduje.
Szlajfer to jeden z bohaterów wydarzeń marcowych w 1968 r. Relegowanie go wraz z Michnikiem z Uniwersytetu Warszawskiego było jedną z przyczyn ówczesnej rewolty studenckiej. Szlajfer znalazł się wśród aresztowanych studentów; skazano go wtedy na 2 lata więzienia.