Są zarzuty dla córki Korwin-Mikkego

Korynna Korwin-Mikke została przesłuchana i opuściła prokuraturę. Zgodnie z informacjami podanymi przez sierż. sztab. Paulinę Onyszko, córka polityka została objęta dozorem policyjnym, co oznacza, że raz w tygodniu musi meldować się na komendzie.

Prokuratura postawiła jej dwa zarzuty: posiadania środków odurzających oraz kierowaniem samochodem bez ważnych uprawnień. Podczas kontroli okazało się, że kobiecie cofnięto uprawnienia do prowadzenia samochodu, więc nie ma prawa jazdy.

- Możliwe, że dojdzie jeszcze trzeci zarzut: prowadzenia pojazdem pod wpływem środków odurzających. Została pobrana próbka, będzie to wiadomo za kilka dni - dodała sierż. sztab. Paulina Onyszko.