Koniec z zagrożeniem na granicy? "Mysz się nie prześlizgnie"
Szef MSWiA Mariusz Kamiński przekazał najnowsze informacje dotyczące zapory na granicy polsko-rosyjskiej. Jej budowa ma zostać zakończona na przełomie września i października. To nie koniec informacji dot. północnej granicy Polski.
Przypomnijmy, że w kwietniu tego roku rozpoczęła się budowa zapory elektronicznej na granicy z obwodem królewieckim Federacji Rosyjskiej.
Jak podało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, będzie to system składający się m.in. z ponad 3 tysięcy kamer i 200 km kabli detekcyjnych, zainstalowanych na ok. 199 km z Centrum Nadzoru w komendzie Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej w Kętrzynie. Ta inwestycja ma kosztować ponad 373 mln złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
MSWiA o zaporze na granicy polsko-rosyjskiej
- Na przełomie września i października, czyli już bardzo niedługo, oddajemy, kończymy zaporę elektroniczną na granicy z Rosją, wokół całego okręgu królewieckiego - powiedział na antenie TVP1 szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Minister zaznaczył także, że oznaczać to będzie "pełen monitoring na całej granicy z Rosją".
Kamiński przekazał ponadto nowe informacje o planowanym zabezpieczeniu rzek stanowiących wschodnią granicę Polski. - W tym tygodniu Komenda Główna Straży Granicznej ogłasza przetarg na zaporę elektroniczną na rzece Bug - ujawnił.
- To będzie supernowoczesna, doskonale wkomponowana w trudny teren zapora elektroniczna. 5,5 tysiąca kamer nocnych, dziennych, detektory ruchu. Tak, że mysz się nie prześlizgnie z tamtej strony - kontynuował.