RELACJA ZAKOŃCZONA

Rosjanie zobaczyli okręt "Mińsk". "Spalony, upadł" [RELACJA NA ŻYWO]

Rosjanie zobaczyli okręt "Mińsk". "Spalony, upadł"
Rosjanie zobaczyli okręt "Mińsk". "Spalony, upadł"
Źródło zdjęć: © ASTRA
Mateusz CzmielVioletta Baran

13.09.2023 | aktual.: 14.09.2023 21:48

Wojna w Ukrainie trwa. Czwartek to 568. dzień rosyjskiej inwazji. W sieci pojawiło się pierwsze nagranie przedstawiające uszkodzony rosyjski okręt "Mińsk", który został zaatakowany przez Zbrojne Siły Ukrainy. "Spalony. Mińsk upadł. Nie ma nic do przywrócenia", "Widać, że statek doznał bardzo poważnych uszkodzeń. Spaliła się cała nadbudówka i częściowo się zawaliła" - komentują propagandowe kanały. Atak na dok w Sewastopolu na okupowanym Krymie został przeprowadzony w nocy z wtorku na środę przez jednostki specjalne Ukrainy. Operacja skutkowała uszkodzeniem dwóch rosyjskich jednostek: dużego okrętu desantowego "Mińsk" i łodzi podwodnej "Rostów nad Donem". Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
  • "Andrijiwka została wyzwolona" - napisała na Telegramie wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malyar. Jednak kilka minut później informację zdementowała walcząca na miejscu 3. brygada szturmowa. Żołnierze ostro skrytykowali jej komunikat.
Relacja zakończona

Zaznaczył, że "to nie jest tylko sprawa Ukrainy". "Na zaangażowanie innych graczy, którzy otwarcie inwestują w wojnę w Europie i podkopują globalny porządek, musi być jasna odpowiedź. Nie oświadczenia" - dodał.


W środę na rosyjskim Dalekim Wschodzie przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un spotkał się z Putinem. Jak przypuszczają zachodni analitycy, rozmowa obu dyktatorów dotyczyła głównie dostaw północnokoreańskiego uzbrojenia dla rosyjskiej armii atakującej Ukrainę, szczególnie pocisków artyleryjskich.


W ocenie szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego generała Kyryła Budanowa Korea Północna już od półtora miesiąca dostarcza Rosji pociski kalibru 122 i 152 mm oraz rakiety do wieloprowadnicowych wyrzutni Grad. 

Błaganie Korei Północnej przez Rosję o pomoc to wyrok dla polityki Władimira Putina i powód do żartów, ale pociski to pociski, więc traktujemy działania Moskwy i Pjongjangu bardzo poważnie - podkreślił w czwartek Mychajło Podolak, doradca biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.


"Historia od zawsze ma poczucie humoru. To, że Moskwa musiała błagać o pomoc Koreę Północną jest na pewno powodem do żartów, manifestacją rosyjskiej niewydolności i wyrokiem dla 23-letniej polityki Putina. Ale pociski to pociski. I Ukraina bardzo poważnie traktuje działania Moskwy i Pjongjangu oraz robi swoje kalkulacje" - napisał Podolak na platformie X, dawnym Twitterze.

W obwodzie chersońskim zmieniono także czas trwania godziny policyjnej. Teraz zaczyna się o godz. 20 i kończy o godz. 6.

Pilne

"Rada Obrony obwodu chersońskiego podjęła decyzję o obowiązkowej ewakuacji rodzin z dziećmi z obszarów zaludnionych, które są stale ostrzeliwane przez wroga" - podają ukraińskie media. 

Prezydenci USA i Ukrainy Joe Biden i Wołodymyr Zełenski spotkają się w przyszłym tygodniu - podała w czwartek amerykańska telewizja NBC. Ukraiński prezydent odwiedzi Nowy Jork w ramach tygodnia wysokiego szczebla na 78. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.


Telewizja NBC powołała się na ukraińskich oficjeli, jednak nie podała terminu spodziewanego spotkania. Nie jest też jasne, czy dojdzie do niego w Nowym Jorku, czy w Waszyngtonie.

Zełenski w tym roku wystąpi w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ po raz pierwszy od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W ubiegłym roku wyemitowano wideo z jego przemówieniem.


Obok spotkania z Bidenem, z którym ostatnio rozmawiał twarzą w twarz podczas szczytu NATO w Wilnie w lipcu, 

Zełenski ma się spotkać w Nowym Jorku również z prezydentem Andrzejem Dudą. Prezydent RP poinformował o tym w wywiadzie dla PAP i zapowiedział, że tematem rozmów będzie m.in. kwestia ukraińskiego zboża. 

We wskazanej strefie zakazany jest ruch lotniczy z wyjątkiem samolotów państwowych, w tym ratunkowych (SMURD).

Resort obrony przypomina, że z powodu rosyjskiej pełnoskalowej agresji na Ukrainę zakaz lotów obowiązuje od maja 2022 roku w przestrzeni powietrznej Rumunii wzdłuż całej granicy z tym krajem.


 Dotąd obejmowały one strefę o głębokości 8 km i wysokości 1000 metrów n.p.m.


Decyzja o rozszerzeniu strefy zakazu lotów jest związana z nasileniem rosyjskich ataków na ukraińskie porty nad Dunajem. W ostatnich dniach władze Rumunii potwierdziły trzy przypadki zidentyfikowania na terytorium przy granicy fragmentów rosyjskich dronów.


Ograniczenia ruchu lotniczego nie dotyczą strefy kontroli lotniska w rumuńskiej Tulczy.

Jak wskazano, chodzi o tereny wzdłuż granicy pomiędzy miejscowościami Sulina i Gałacz, na głębokości 20-30 km, do wysokości 4000 metrów n.p.m. Powiadomienie NOTAM (Notice to Airmen) zostało przekazane oficjalnymi kanałami właściwym władzom lotniczym i wojskowym strukturom odpowiedzialnym za ruch lotniczy.

„Od środy 13 września ministerstwo transportu i infrastruktury wraz z ministerstwem obrony narodowej, jako odpowiedzialne za zarządzanie krajową przestrzenią powietrzną, wprowadziły dodatkowe ograniczenia lotów w przestrzeni powietrznej północnej Dobrudży przy granicy z Ukrainą” – powiadomił w komunikacie resort obrony Rumunii.

Ministerstwo obrony narodowej Rumunii poinformowało w czwartek o wprowadzeniu dodatkowych ograniczeń lotów w przestrzeni powietrznej nad północną Dobrudżą przy granicy z Ukrainą. W ostatnich dniach na terytorium Rumunii znaleziono szczątki rosyjskich dronów, które atakowały Ukrainę.

W sieci pojawiło się pierwsze nagranie przedstawiające uszkodzony rosyjski okręt "Mińsk", który został zaatakowany przez Zbrojne Siły Ukrainy. "Spalony. Mińsk upadł. Nie ma nic do przywrócenia" - komentują propagandowe kanały. Atak na dok w Sewastopolu na okupowanym Krymie został przeprowadzony w nocy z wtorku na środę przez jednostki specjalne Ukrainy. Operacja skutkowała uszkodzeniem dwóch rosyjskich jednostek: dużego okrętu desantowego "Mińsk" i łodzi podwodnej "Rostów nad Donem".

W środę ukraińskie rakiety spadły na port w Sewastopolu na okupowanym Krymie. W wyniku czego uszkodzone zostały dwa rosyjskie okręty. Kmdr por. rez. Maksymilian Dura mówił w programie "Newsroom" WP, że atak ten był "ogromnym policzkiem prestiżowo-propagandowym" dla Kremla, ponieważ Sewastopol jest "symbolem rosyjskości Krymu" i kwaterą główną Floty Czarnomorskiej. Oficer zwracał uwagę, że Rosjanie chełpili się, iż moją czym bronić Sewastopol, a tymczasem byli bezradni. - To jest blamaż dla przemysłu rosyjskiego, dlatego, że niewątpliwie zwiodła technika, no ale także blamaż dla armii rosyjskiej, ponieważ Ukraińcy stosują taktykę znaną już od kilkudziesięciu lat – ocenił ekspert. Dura ocenił, że po ataku okręt desantowy "Mińsk" najpewniej już nie nadaje się do naprawy. - Nie miał on wielkiego znaczenia militarnego, ale on był wykorzystywany do transportu ciężkiego sprzętu, który nie mógł być transportowany uszkodzonym mostem kerczeńskim - wskazywał ekspert. Natomiast trafienie okrętu podwodnego "Rostów nad Donem" ocenił jako symboliczną zemstę za ostrzał ukraińskich miast, które takie jednostki prowadzą przy użyciu rakiet manewrujących.


 

Ukraińskie siły uszkodziły w czwartek rano na Morzu Czarnym dwa okręty patrolowe typu Wasilij Bykow rosyjskiej floty - poinformowała ukraińska armia.


Jak podał StratCom Ukraińskich Sił Zbrojnych, jednostki zostały zaatakowane w południowo-zachodniej części Morza Czarnego. Poinformowano o "pewnych uszkodzeniach" okrętów. Nie podano więcej szczegółów. (

"Pracując krok w krok z ukraińskimi władzami, naszymi sojusznikami i partnerami, międzynarodowymi instytucjami finansowymi i sektorem prywatnym, (Pritzker) będzie kierować wysiłkami Stanów Zjednoczonych, by pomóc odbudować ukraińską gospodarkę" - napisał w oświadczeniu Biden.

Jak dodał, do zadań specjalnej przedstawicielki będzie należeć m.in. zachęcanie do inwestycji prywatnych i publicznych na Ukrainie, kształtowanie priorytetów darczyńców i zmierzanie do otwarcia rynków eksportowych zamkniętych w wyniku rosyjskiej agresji.


Przedstawicielka prezydenta USA ma też zapewniać, by międzynarodowe wysiłki w tym celu wzajemnie się uzupełniały i zachęcać partnerów Stanów Zjednoczonych do zwiększania pomocy gospodarczej dla Ukrainy, nastawionej na najpilniejsze jej potrzeby.


Pritzker to była szefowa resortu handlu w administracji Baracka Obamy i członkini pochodzącej z Ukrainy zamożnej żydowskiej rodziny Pritzkerów, założycieli m.in. sieci hotelów Hyatt. Jej brat, J.B. Pritzker, jest gubernatorem stanu Illinois.

Prezydent USA Joe Biden ogłosił w czwartek, że powołał byłą minister handlu Penny Pritzker na nowo utworzone stanowisko specjalnej przedstawicielki ds. odbudowy gospodarczej Ukrainy. Jej zadaniem ma być m.in. mobilizacja publicznych i prywatnych inwestycji w tym kraju.

Obraz
© PAP

Dwa rosyjskie bombowce strategiczne Tu-95MS przeprowadziły patrol nad neutralnymi wodami Morza Barentsa i Morza Norweskiego – podają rosyjskie agencje informacyjne, powołując się na ministerstwo obrony.

Władze Rosji zamknęły dla żeglugi część bułgarskiej wyłącznej strefy ekonomicznej na Morzu Czarnym do końca września z powodu trwających na tym obszarze ćwiczeń wojskowych; uważamy te działania za prowokację - powiedział minister obrony Bułgarii Todor Tagarew. Jak informuje w czwartek portal Euractiv, Sofia prowadzi obecnie rozmowy z NATO w sprawie możliwego sposobu rozwiązania tego problemu.

W tym samym czasie, gdy rosyjskie kanały donoszą o eksplozjach, ukraiński StratCom ZSU ogłosił, że "zaatakowane i uszkodzone zostały dwa rosyjskie okręty patrolowe projektu 22160 Wasilij Bykow".  

"W Sewastopolu Rosyjska Flota Czarnomorska przeprowadza prewencyjne ćwiczenia" - ogłosił gubernator Sewastopola Michaił Razwożajew.

W Zatoce Sewastopolskiej na okupowanym Krymie zgłaszane są eksplozje.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainiebachmutrosja