Wypadek na trasie S8. Rozbite osobówki i ciężarówka leżąca na boku. Ogromny korek.
Na prostym odcinku drogi doszło do zderzenia Forda Mondeo z dostawczym Iveco, które przewróciło się na lewy bok. Widzący kolizję kierowca Toyoty próbował uniknąć najechania na rozbite pojazdy, odbił w prawo i uderzył w bariery energochłonne.
Na miejsce natychmiast ruszyły służby ratunkowe; straż pożarna PSP Wołomin, OSP Radzymin, OSP Zawady, policja i karetki pogotowia. Zadysponowano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ponieważ w zdarzeniu uczestniczyło 10-letnie dziecko.
Na szczęście po szczegółowym badaniu w ambulansie okazało się, że nikt nie wymagał pilnej interwencji medycznej. Wypadek na kilka godzin spowodował bardzo poważne utrudnienia na trasie S8.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Masowy grób żołnierzy na Dolnym Śląsku. "Prawdopodobna egzekucja"
Ruch w stronę Wyszkowa odbywał się tylko jednym pasem, a korek sięgał kilku kilometrów.