Trudne początki Warszawy jako stolicy. O tym wiele się nie mówi
W obliczu zacieśnienia unii polsko-litewskiej przyjęto uchwałę przenoszącą obrady sejmów i elekcje królów do Warszawy. Cały artykuł przeczytasz na portalu Wielkahistoria.pl. Dla królewskiego dworu w Krakowie taka uchwała była zdecydowanie lepszym rozwiązaniem, warszawiaków jednak wówczas nikt o zdanie nie pytał. Mieszkańcy mieli być z tego powodu niezadowoleni, a do tego zdecydowana część ludności czuła się oszukana. Mało kto popierał ówczesną decyzję Zygmunta Augusta, ponieważ kiedy zjeżdżała się szlachta, mieszczanie byli zobowiązani do użyczania prywatnych kamienic i domostw przybyłym do miasta delegatom. Magnaci często burzyli ściany i łączyli domy, by zapewnić sobie jeszcze większe siedziby. Bywało, że za szlachtą na zjazdy przybywali żebracy, złodzieje czy prostytutki. Wówczas Warszawa pogrążała się w anarchii, a obrady trwały przecież tygodniami.