Koniec powiększania się Warszawy? Nowi będą napływać zza granicy
Znamy pierwsze założenia do miejskiej strategii. Warszawa w ciągu kolejnych kilkunastu lat nie będzie się znacząco powiększać. Nowych mieszkańców będzie niewielu i przyjadą zza granicy. Obecni mieszkańcy wypowiedzieli się też w kwestii priorytetów rozwoju miasta – najważniejsze jest bezpieczeństwo.
– Trwa wyścig z czasem w sprawie planu ogólnego i nowej strategii miasta. Decyzję o rozpoczęciu pracy nad dokumentem rada Warszawy podjęła 4 lipca. Czas, zgodnie z przepisami krajowymi i unijnymi, ma do końca 2025 roku. - Ze względu na bardzo krótkie terminy ustawowe jesteśmy zmuszeni pracować równolegle nad obydwoma dokumentami, choć plan ogólny ma wynikać ze strategii – mówi Bartosz Rozbiewski, p. o. dyrektora Biura Architektury i Planowania Przestrzennego.
Niższy wzrost niż zakładano
Niektóre kwestie już udało się ustalić. Ratusz przedstawił tzw. założenia programowe nowej strategii. Na podstawie danych GUS założono, że w 2040 roku w Warszawie będzie mieszkać 1,91 mln osób. To wzrost jedynie 50 tys., niższy niż wiele osób się spodziewało.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wzrost liczby mieszkańców będzie wynikał wyłącznie z napływu osób z zewnątrz (w szczególności zza granicy). Odrzuciliśmy wariant niski prognozy, uznając go za zbyt pesymistyczny, oraz wariant wysoki – ze względu na nierealność przyjętych w nim założeń (chociażby w zakresie dzietności)" – czytamy w dokumencie.
Co ciekawe, wspomniane dane dotyczące liczby mieszkańców już teraz kwestionowane są przez… inne raporty zamawiane przez miasto. Badanie zrealizowane przez operatora telefonów komórkowych wskazuje, że w stolicy każdego dnia przebywa nieco ponad dwa miliony osób.
Ratusz niejako doprecyzowuje dane GUS, tłumacząc, że "w ciągu dnia w stolicy może przebywać dodatkowo nawet do 600 tys. osób".
Priorytet dla mieszkańców: bezpieczeństwo
– We wrześniu zapytaliśmy warszawianki i warszawiaków, co jest dla nich najważniejsze w rozwoju miasta. Już teraz wiemy, że kluczowe są dla nich: bezpieczeństwo, odporność na kryzysy, czyste powietrze i zieleń. W oparciu o te głosy i na bazie wielu analiz stworzyliśmy założenia do nowej strategii – wyjaśnia Renata Kaznowska, zastępczyni prezydenta m.st. Warszawy.
Te pierwsze wnioski z konsultacji społecznych są jednoznaczne. Mieszkańcy za priorytet uznali bezpieczeństwo publiczne. Chodzi o złożoną kwestię, czyli zarówno przygotowanie na sytuację kryzysową, opiekę zdrowotną jak i kwestię bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W skali 1-5 (gdzie 5 to najwyższa ocena) "bezpieczeństwo w przestrzeni miasta" otrzymało aż 4,8. Żaden inny spośród pięćdziesięciu wskazanych obszarów nie otrzymał tak wysokiego wyniku.
Co zastanawiające, wśród priorytetów rozwoju bardzo nisko oceniono mieszkalnictwo (3,5 na 5). To nietypowe, biorąc pod uwagę wysokie ceny mieszkań oraz coraz niższą możliwość zakupu własnego lokum przez klasę średnią.
Konsultacje w sprawie miejskiej strategii cały czas trwają. Najbliższe spotkania odbędą się:
- 14 grudnia (sobota) o 10:30 w Widok Towers (Aleje Jerozolimskie 44, wejście od strony Rotundy),
- 16 grudnia (poniedziałek) o 17:30 w Centrum Kreatywności Targowa (Targowa 56);
Uruchomiono również formularz online.
Źródło: Raportwarszawski.pl