Zaskoczenie strażaków. Myśleli, że jadą do pożaru

Niebezpieczne opary postawiły na nogi strażaków z Choczewa na Pomorzu. Okazało się, że powodem były puszki ze środkiem na gryzonie.

Myśleli, że pali się zboże. Zawiniły puszki ze środkiem na gryzonie
Myśleli, że pali się zboże. Zawiniły puszki ze środkiem na gryzonie
Źródło zdjęć: © Materiały WP | 123RF

Strażacy z Choczewa koło Wejherowa (woj. pomorskie) otrzymali zgłoszenie w piątek, tuż przed południem.

Dotyczyło "wydobywania się dymu z gospodarstwa" we wsi Jackowo. Sąsiedzi myśleli, że może tam palić się zboże.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dymiące puszki ze środkiem na gryzonie

Okazało się , że dym rzeczywiście wydobywał się z magazynu zboża, w którym znajdowały się puszki ze środkiem na gryzonie.

- W wyniku zawilgocenia, wytworzyły się niebezpieczne opary. Nie doszło do pożaru. Przybyli na miejsce funkcjonariusze wynieśli puszki na zewnątrz - poinformował mł. bryg. Mirosław Kuraś, oficer prasowy KP PSP w Wejherowie.

Zabezpieczaniem dymiących puszek zajęła się grupa chemiczna. W akcji udział brało 10 zastępów straży pożarnej.

Czytaj również:

Źródło: Nadmorski24.pl

Źródło artykułu:nadmorski24.pl
strażacypożargryzonie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)