Akcja policji na Zatoce Puckiej. Pijany zabarykadował się na łódce
Policjanci z Komisariatu Wodnego Policji w Gdańsku zatrzymali 70-letniego sternika łodzi motorowej, który był pod wpływem alkoholu i pływał po Zatoce Puckiej. Mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu we krwi i zachowywał się agresywnie.
Do zdarzenia doszło, gdy w sobotę, 5 października 2024 roku, funkcjonariusze patrolujący okolice portu w Kuźnicy zauważyli łódź motorową płynącą w wejściu do portu w Kuźnicy.
— Interweniujący policjanci od razu w sterówce zauważyli otwartą butelkę wódki, a od mężczyzny wyczuli zapach alkoholu. Jego bełkotliwa mowa, agresywne zachowanie oraz to, że mężczyzna nie był w stanie utrzymać równowagi, chodząc po pokładzie, dodatkowo potwierdziły przypuszczenia policjantów - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.
Mężczyzna nie chciał poddać się kontroli policyjnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
NATO musi zdecydować ws. Ukrainy. "Ryzyko III wojny światowej"
— W trakcie interwencji odwiązał łódź i odpłynął z miejsca kontroli, a potem próbował zabarykadować się w sterówce. Policjanci zmuszeni byli do użycia wobec niego siły fizycznej - przekazuje pomorska policja.
Mężczyzna został zatrzymany, a funkcjonariusze sporządzili stosowną dokumentację. O jego dalszych losach w związku z popełnionym przez niego przestępstwem kierowania łodzią motorową w stanie nietrzeźwości będzie decydował sąd. Za to przestępstwo grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
