WAŻNE
TERAZ

Wpłynęło ponad 100 protestów wyborczych do Bodnara. Jest wniosek

Goniło go dwóch mężczyzn. Od razu dołączyli policjanci

Policjanci z Opola Lubelskiego zatrzymali 38-latka, który tylko jednego dnia zakłócił ład i porządek publiczny na stacji paliw i w lokalu gastronomicznym, następnie dokonał kradzieży roweru i mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie kierował nim po drodze publicznej. Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem.

.Zakłócenie ładu, kradzież, jazda pod wpływem. Ciekawa noc 38-latka
Źródło zdjęć: © Policja w Opolu Lubelskim
oprac.  KAGU
72

Do zdarzenia doszło w Opolu Lubelskim. W piątek, tuż po północy, dyżurny miejscowej policji otrzymał zgłoszenie o zakłóceniu porządku na jednej ze stacji paliw oraz w pobliskiej restauracji. Na miejsce zdarzenia wysłano patrol, który szybko ustalił, że sprawca, ubrany w charakterystyczną czerwoną koszulkę, oddalił się w nieznanym kierunku.

Funkcjonariusze rozpoczęli przeszukanie terenu, poszukując mężczyzny odpowiadającego rysopisowi. Niedługo później natknęli się na osobę odpowiadającą opisowi, za którą biegły dwie inne osoby. Policjanci szybko zareagowali i zatrzymali uciekiniera, który został doprowadzony do policyjnego radiowozu.

Świadkowie zeznali, że 38-latek ukradł rower, którym następnie poruszał się po mieście. Kiedy jednak zauważył, że dwie osoby biegną za nim, porzucił skradziony pojazd na jednej z ulic. Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie potwierdzono, że miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gorąco wokół Glapińskiego. "Kłamał"

Lista zarzutów jest długa

Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży roweru o wartości 1800 złotych, do czego się przyznał. Oprócz tego odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz zakłócenie porządku publicznego. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat więzienia, a za pozostałe wykroczenia został sporządzony wniosek o ukaranie do sądu.

Źródło: lublin112.pl, WP

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Były policjant skazany. Doprowadził do wypadku, wożąc nastolatki
Były policjant skazany. Doprowadził do wypadku, wożąc nastolatki
Wpłynęło ponad 100 protestów wyborczych do Bodnara. Jest wniosek
Wpłynęło ponad 100 protestów wyborczych do Bodnara. Jest wniosek
Miedwiediew przyklaskuje Trumpowi. "Brawo!" - napisał
Miedwiediew przyklaskuje Trumpowi. "Brawo!" - napisał
Magnesy nie zwiększają zużycia prądu. Co naprawdę pożera energię w Twojej lodówce?
Magnesy nie zwiększają zużycia prądu. Co naprawdę pożera energię w Twojej lodówce?
Śmierć Krystyny Palmowskiej. Słowacka policja podała nowe informacje
Śmierć Krystyny Palmowskiej. Słowacka policja podała nowe informacje
Łukasz Żak na ławie oskarżonych. Przyznał się do części zarzutów
Łukasz Żak na ławie oskarżonych. Przyznał się do części zarzutów
Taśmy Giertycha, zakłócenia GPS na Bałtyku, ewakuacja z Bliskiego Wschodu. Co wydarzyło się we wtorek?
Taśmy Giertycha, zakłócenia GPS na Bałtyku, ewakuacja z Bliskiego Wschodu. Co wydarzyło się we wtorek?
Śmiertelny wypadek motocyklisty. Sąd podtrzymuje decyzję prokuratury
Śmiertelny wypadek motocyklisty. Sąd podtrzymuje decyzję prokuratury
Polak uratowany w Albanii. Żyje dzięki operatorkom 112 z Olsztyna
Polak uratowany w Albanii. Żyje dzięki operatorkom 112 z Olsztyna
Ukraina w UE? Zaskakujące słowa słowackiego premiera
Ukraina w UE? Zaskakujące słowa słowackiego premiera
Niepokój w prognozie. Będzie padać, ale na suszę to nie pomoże
Niepokój w prognozie. Będzie padać, ale na suszę to nie pomoże
Glifosat pod lupą. Gdzie jest zakazany, a gdzie stosowany mimo ryzyka?
Glifosat pod lupą. Gdzie jest zakazany, a gdzie stosowany mimo ryzyka?