Rozpędzony pociąg wbił się w ciężarówkę. Kamery nagrały reakcję kierowcy
Kierowca ciężarówki w Nowej Suchej zlekceważył sygnalizację świetlną oraz opadające rogatki na przejeździe kolejowym, co doprowadziło do poważnego wypadku. Zatrzymał pojazd na torowisku i opuścił go, nie zważając na bezpieczeństwo pasażerów nadjeżdżającego pociągu - podaje serwis lublin112.pl. W wyniku jego nieodpowiedzialnego zachowania 7 osób zostało rannych, a infrastruktura kolejowa doznała szkód przekraczających 12 milionów złotych. Wideo z momentu wypadku opublikowała spółka PKP Polskie Linie Kolejowe. W Nowej Suchej w woj. mazowieckim, doszło do groźnego wypadku, który mógł zakończyć się tragedią. Kierujący ciężarówką, mimo wyraźnego sygnału świetlnego oraz opadających rogatek na przejeździe kolejowo-drogowym, zignorował te ostrzeżenia i wjechał na tory. Co gorsza, zatrzymał pojazd na torowisku, wysiadł z auta i zostawił je bez odpowiedzialności za bezpieczeństwo – nie tylko swoje, ale także pasażerów nadjeżdżającego pociągu. Skutki jego lekkomyślnego zachowania są tragiczne: 7 pasażerów pociągu zostało rannych, ponad 12 milionów złotych będzie kosztować naprawa uszkodzonej infrastruktury kolejowej. Opóźnienia wyniosły łącznie ponad 3,5 tysiąca minut, a setki podróżnych nie dotarły do swoich miejsc na czas. Jak podaje lublin112.pl. w wyniku tego zdarzenia, sprawca będzie musiał ponieść koszty związane z naprawą uszkodzonej infrastruktury, taboru, a także kosztami akcji ratunkowej. Wypadek ten stanowi brutalne przypomnienie o konieczności przestrzegania przepisów, szczególnie przez osoby wykonujące zawód kierowcy, które odpowiadają nie tylko za siebie, ale i za innych uczestników ruchu drogowego oraz pasażerów transportu publicznego.