Kolejny przypadek wścieklizny. Lis zaatakował człowieka

We wtorek służby weterynaryjne potwierdziły kolejne ogniska wścieklizny na Lubelszczyźnie. Chodzi o trzy przypadki zwierząt, wszystkie na terenie powiatu tomaszowskiego. Jeden z nich miał miejsce w Rzeplinie-Osadzie w gminie Ulhówek. Doszło tam do niebezpiecznego incydentu.

Jak wyjaśnia Agnieszka Smyl, Lubelski Wojewódzki Lekarz Weterynarii, jeden z mieszkańców wybrał się z psem na spacer do lasu. Tam został zaatakowany przez lisa. W obronie własnej zabił zwierzę, a o wszystkim powiadomił odpowiednie służby. Badania wykazały, że lis był zakażony wścieklizną.

Cały powiat tomaszowski jest obecnie w obszarze zagrożonym wścieklizną zwierząt. Zgodnie z wydanym przez Wojewodę Lubelskiego rozporządzeniem obowiązuje nakaz szczepienia kotów przeciwko wściekliźnie w terminie 30 dni od ukończenia przez kota trzeciego miesiąca życia oraz nakaz trzymania psów na uwięzi lub na ogrodzonym terenie zamkniętym, a kotów w zamknięciu.

Zgodnie z Ustawą o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, obowiązkowi szczepienia podlegają psy po ukończeniu trzeciego miesiąca życia. Następne szczepienia powinny odbywać się nie rzadziej niż co 12 miesięcy.

Właściciele powinni przechowywać dokumentację szczepień swoich zwierząt i być gotowi do jej okazania w razie potrzeby. Pamiętajmy, aby nie dotykać i nie podnosić padłych zwierząt, a w przypadku ich znalezienia należy zawiadomić Urząd Gminy lub Inspekcję Weterynaryjną.

Wścieklizna to bardzo niebezpieczna choroba wirusowa, która może dotknąć zarówno zwierzęta, jak i ludzi. Wirus przenosi się przez ślinę zakażonego zwierzęcia, najczęściej przez ugryzienie. Wścieklizna jest nieuleczalna i prawie zawsze prowadzi do śmierci, dlatego zapobieganie jej rozprzestrzenianiu jest tak ważne.

Źródło: Lublin112.pl