Wyzywał wszystkich w pociągu. Miał 2,5 promila alkoholu
Wspólne działania funkcjonariuszy straży ochrony kolei, policjantów i strażników granicznych. Mundurowi m.in. udaremnili wyjazd do Polski obywatelce Ukrainy, która nie miała dokumentów oraz zajęli się pijanym pasażerem wyzywających wszystkich wokół.
W ostatnich dniach funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei z Chełma przy wsparciu policjantów i strażników granicznych prowadzili zintensyfikowane działania. Ich celem było podniesienie poziomu bezpieczeństwa podróżnych. Chodziło głównie o zapobieganie i zwalczanie przestępczości na kolei. Jednocześnie inicjatywa związana była ze wzmacnianiem współpracy formacji mundurowych w ramach międzynarodowej akcji "RAW – Rail Action Week".
Jak wskazują mundurowi, na brak zajęcia nie narzekali. Podczas odprawy granicznej w pociągu międzynarodowym relacji Jagodin-Chełm zatrzymali jedną z pasażerek. Obywatelka Ukrainy nie posiadała bowiem dokumentów uprawniających do legalnego przekroczenia granicy RP oraz pobytu na terytorium Polski. Kobieta została przejęta przez funkcjonariuszy Straży Granicznej celem prowadzenia dalszych czynności.
Pijany pasażer w pociągu
Z kolei kierownik innego pociągu zaalarmował funkcjonariuszy o nietrzeźwym pasażerze sprawiającym problemy. Mężczyzna zakłócał ład i porządek publiczny oraz nie posiadał ważnego biletu na przejazd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Akcja na polsko-białoruskiej granicy. Migrant schował się za przenośną toaletą
Podczas kontroli odmówił okazania dokumentu tożsamości, dodatkowo przez cały czas trwania interwencji wykrzykiwał słowa powszechnie uważane za obelżywe w obecności innych podróżnych. Jakby tego było mało, zaczął grozić, że jeżeli nie zostawią go w spokoju, podejmie próbę samobójczą, rzucając się pod pociąg.
Ostatecznie funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei wyprowadzili nietrzeźwego mężczyznę z pociągu. Badanie alkomatem wykazało, iż miał on 2,5 promila alkoholu w organizmie. 56-latek został przekazany policjantom, a następnie trafił do izby wytrzeźwień.