Niespodzianka w kołach ciężarówki. Celnicy potrzebowali pomocy strażaków
Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, działając wspólnie z funkcjonariuszami podlaskiej Służby Celno-Skarbowej, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Lublinie Ośrodek Zamiejscowy w Białej Podlaskiej, zabezpieczyli ponad 34 kg suszu konopi indyjskich o czarnorynkowej wartości ponad 1,5 mln zł. Jak podaje portal lublin112.pl, narkotyki ukryte były w kołach zapasowych naczepy ciężarowej. Ciężarówka została zatrzymana do kontroli pod koniec marca w Suwałkach. Z ustaleń mundurowych wynikało, że w pojeździe jadącym z jednego z krajów Europy Zachodniej mogą być przewożone znaczne ilości narkotyków. Funkcjonariusze obu służb szczegółowo sprawdzili zatrzymaną ciężarówkę. Naczepa została prześwietlona mobilnym skanerem RTG przez funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej z Suwałk. W kontroli brał również udział Fado - pies wyszkolony do wykrywania narkotyków. Okazało się, że w kołach zapasowych naczepy było ukrytych 89 różnej wielkości pakunków, zawierających susz roślinny. Aby wydobyć nielegalny towar, użyto specjalistycznego sprzętu strażackiego. Przeprowadzony narkotest wykazał, że w ujawnionych pakietach znajduje się marihuana. Wartość zabezpieczonych narkotyków oszacowano wstępnie na ponad 1,5 mln zł. Jak podaje lublin112.pl, zatrzymano 50-letniego obywatela Polski. Podejrzany trafił do tymczasowego aresztu. Za popełnione czyny grozi mu od 3 do 15 lat więzienia.