Lubelskie trolejbusy jadą do Ukrainy. Widok ten zaniepokoił mieszkańców miasta
Mieszkańcy Lublina zaalarmowali nas, że z miasta do Ukrainy wywożone są trolejbusy. Nikt jednak nie informował wcześniej, aby pojazdy przekazano za naszą wschodnią granicę. Ustaliliśmy, że sytuacja jest nieco inna.
Na ulicach Lublina mieszkańcy dostrzegli ciężarowe lawety na ukraińskich numerach rejestracyjnych, które przewoziły trolejbusy w barwach komunikacji miejskiej oraz oznaczone logiem lubelskiego MPK. Niektórzy zaczęli podejrzewać, iż miasto przekazało pojazdy za naszą wschodnią granicę, gdzie obecnie trwają działania wojenne. Od dłuższego czasu wiele samorządów wspiera walczącą o swoją niepodległość Ukrainę, oddając m.in. wozy strażackie, busy, ambulanse czy też inne pojazdy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeden z mieszkańców przypomniał sobie również, że wiosną ub. roku miasto zadeklarowało gotowość do przekazania Ukrainie pojazdów komunikacji miejskiej. Później jednak temat ucichł. Nie było też żadnych oficjalnych informacji w tej sprawie. Ustaliliśmy, że Urząd Miasta nie informował o przekazaniu Ukrainie trolejbusów, gdyż w rzeczywistości wcale tego nie uczynił.
Pojazdy, jakie zauważyli mieszkańcy na lawetach, choć posiadają charakterystyczne czerwono-biało-zielone barwy i logo miejskiego przewoźnika, w rzeczywistości do miasta nie należą. W ubiegłym roku zostały bowiem sprzedane jednej z podwarszawskich firm.
Jak wyjaśnia nam Weronika Opasiak z MPK Lublin, wraz z zakupem nowych trolejbusów, których dostawy były realizowane w ostatnich latach, przewoźnik wycofał z użytku najstarsze i najbardziej wyeksploatowane pojazdy. Mowa tu o Solarisach Trollino 12 S, które służyły mieszkańcom Lublina m.in. od 2007 roku.
Liczące nawet 14 lat trolejbusy nie posiadały klimatyzacji, nie miały też alternatywnego napędu, który jest obecnie niezbędny nie tylko na niektórych trasach, lecz także w przypadku np. wprowadzenia objazdów. Do tego wymagały one częstych napraw, a co się z tym wiąże - sporych nakładów finansowych.
Łącznie w 2022 roku lubelskie MPK sprzedało 18 pojazdów, w tym przewoźnikowi w Tychach, jak też podwarszawskiej firmie. Część z nich nowy właściciel najprawdopodobniej sprzedał lub też przekazał Ukrainie i to właśnie ich transport był w ostatnich dniach realizowany.
Czytaj też: