Horror w pracy. 20-latka trafiła do szpitala
We wtorek 10 stycznia w jednym z zakładów pracy w Bydgoszczy doszło do koszmarnego wypadku. Maszyna wciągnęła młodej kobiecie rękę. Ranną 20-latkę przetransportowano do szpitala. Teraz sprawą zajmują się śledczy.
Informacje w tej sprawie przekazało m.in. Radio ESKA w Bydgoszczy. Wypadek miał miejsce w zakładzie pracy przy ulicy Srebrnej. Doszło do niego w godzinach porannych.
Wtedy linię produkcyjną sprzątała 20-latka. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" jeden ze świadków wskazał, że w tym czasie ktoś włączył taśmociąg. Niestety ta osoba nie sprawdziła, czy ktoś znajduje się w pobliżu. Rozegrał się dramat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Wspólna strzelnica z premierem? Gen. Polko: daje dobry przykład
Koszmar w zakładzie pracy w Bydgoszczy
20-latka w tej pracy była zatrudniona od trzech miesięcy. Tego feralnego dnia maszyna wciągnęła jej rękę. Prasa podaje, że nie zadziałał przycisk awaryjny.
Kobieta trafiła do szpitala. Z nieoficjalnych ustaleń "Super Expressu" wynika, że kobieta prawdopodobnie straci rękę. Sprawa jest badana przez policję i prokuraturę.
Tragiczny wypadek pracownika sortowni w Warszawie
Z kolei w środę 11 stycznia doszło do tragicznego wypadku w sortowni przy ul. Zarzecze na warszawskim Żeraniu. 25-letni pracownik został wciągnięty przez maszynę do rozdrabniania odpadów. Zginął na miejscu.
St. asp. Bogdan Smoter z zespołu prasowego Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że zgłoszenie o zdarzeniu strażacy otrzymali w środę około godziny 17.10. - Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej. Dodatkowo były dwie grupy operacyjne oraz dwa patrole policji i pogotowie ratunkowe - wskazał strażak.
Przeczytaj też: