Awantura nad stawem. Wepchnął wędkarza do wody
31-latek z powiatu ryckiego wepchnął do wody 50-letniego wędkarza. Jak się okazało, napastnik kilka dni wcześniej groził mężczyźnie pozbawieniem życia oraz go obraził. W trakcie zatrzymania agresor znieważył interweniujących policjantów i naruszył ich nietykalność cielesną.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę o poranku. Policjanci otrzymali zgłoszenie o szarpaninie, do jakiej doszło pomiędzy dwoma mężczyznami. Jeden z nich zepchnął drugiego do stawu "Skalski" w Rykach.
– Na miejsce pojechali policjanci. Funkcjonariusze zastali tam stojącego nad brzegiem stawu przemoczonego wędkarza. Mundurowi ustalili, że podczas wędkowania do 50-latka podszedł mężczyzna i zaczął się z nim szarpać, a następnie popchnął go do stawu. Całe szczęście 50-latkowi nic się nie stało i o własnych siłach wydostał się z wody. Pokrzywdzony w rozmowie z policjantami dodał, że nie zna sprawcy, ale miał już z nim do czynienia kilka dni wcześniej. Agresor wszczął awanturę i miał wypowiadać wobec niego groźby pozbawienia życia – przekazał aspirant Łukasz Filipek z ryckiej Policji.
Pokrzywdzony opisał napastnika, który oddalił się z miejsca zdarzenia. Wskazał też kierunek, w którym poszedł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Policjanci ruszyli do poszukiwań. Mundurowi z prewencji napotkali na terenie miasta mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Podczas legitymowania 31-latek zachowywał się agresywnie wobec funkcjonariuszy. Ponadto 31-latek, chcąc zmusić mundurowych do zaniechania czynności służbowych, znieważył interweniujących policjantów i naruszył ich nietykalność cielesną. Agresor został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie – wyjaśnił dalej aspirant Łukasz Filipek.