Zjechał rowerem po schodach. Miał trzy promile
22-latek postanowił zjechać rowerem po schodach. W utrzymaniu równowagi na jednośladzie nie pomogło mu to, że miał w organizmie prawie trzy promile alkoholu. Kaskaderskie popisy mężczyzny zakończyły się urazem głowy, wizytą w szpitalu i wysokim mandatem.
W sobotę, 25 stycznia, kilka minut po godzinie 18 policjanci ze Strzelec Opolskich otrzymali informację, że na jednej z ulic miasta leży ranny mężczyzna, a obok niego znajduje się rower. Przybyli na miejsce mundurowi od razu wyczuli od 22-latka silną woń alkoholu. Mężczyzna przyznał się, że wracał ze spotkania z kolegami, podczas którego spożywał alkohol.
22-latek, mimo że miał problem z utrzymaniem równowagi, postanowił wsiąść na rower. Kierujący jednośladem chciał skrócić sobie drogę do celu i postanowił zjechać rowerem ze schodów.
Efektem jego brawurowej jazdy na rowerze był upadek. Na dodatek młody mężczyzna nie miał założonego kasku i doznał obrażeń głowy. 22-latek został przetransportowany do szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arsenał broni Ziobry. Siemoniak wydał polecenie policji
Wyczyny kaskaderskie ukarane wysokim mandatem
Cyklista za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości został ukarany mandatem karnym w kwocie 2,5 tys. zł.
Policja przypomina wszystkim kierującym, że obowiązek zachowania trzeźwości podczas jazdy dotyczy nie tylko kierowców pojazdów mechanicznych, ale również osób podróżujących rowerem czy hulajnogą elektryczną.