Ciężarówki z Kazachstanu zatrzymane. Zapłacą dziesiątki tys. zł
To miała być zwykła, rutynowa kontrola ciężarówek. Inspektorzy zatrzymali dwie ciężarówki z Kazachstanu, w których przewożono frytki. Kierowcom grożą mandaty na łączną kwotę blisko 90 tys. zł.
W sobotę inspektorzy transportu drogowego prowadzili kontrole pojazdów na parkingu leśnym w Worońcu, przy drodze krajowej nr 2. W większości przypadków nie było żadnych poważniejszych zastrzeżeń wobec kierowców - do czasu, aż mundurowi postanowili sprawdzić dwie jadące jedna za drugą kazachskie ciężarówki-chłodnie.
Nie zadbali o formalności
W naczepach znajdował się ładunek mrożonych frytek. Kierowcy wieźli je do znanej sieci fast food. O ile stan pojazdów nie budził żadnych wątpliwości, tak kontrola dokumentów wykazała już długą listę nieprawidłowości. Co ciekawe, u obu kierowców powtarzało się to samo, gdyż nie dopełnili oni podstawowych formalności, które są obowiązkowe przy międzynarodowym transporcie towarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dachowanie na rondzie. Groźny wypadek w Lublinie
Jak wskazują inspektorzy, za niewypełnienie dokumentów pozwalających na przewóz towarów z Polski do Kazachstanu nałożona została kara po 12 tys. zł na każdy pojazd. Tyle samo za nieprawidłowe informacje zgłoszone do Rejestru Międzynarodowych Przewozów Drogowych. Kierowcy nie okazali też dokumentów potwierdzających ich oddelegowanie do pracy, co skutkowało karą administracyjną po 6 tys. zł i mandatami po 500 zł. Z kolei za przekroczenie czasu pracy wystawiono mandaty na 2150 zł i 2 tys. zł.
To nie koniec kar?
To jednak nie wszystko. Inspektorzy zakwestionowali również polisy OC – tzw. "zielone karty". Zamiast na specjalnym papierze, były one wydrukowane na zwykłym białym, a jakość druku pozostawiała wiele do życzenia. Jeśli dokumenty okażą się fałszywe, na właścicieli pojazdów spadnie dodatkowa kara, po 15560 zł na każdy z zestawów.
Kontrola zakończyła się karami na łączną kwotę niemal 90 tysięcy zł. Pojazdy zostały skierowane na parking strzeżony, a kierowcy będą mogli ruszyć w dalszą drogę dopiero po uregulowaniu kaucji i uzupełnieniu brakujących dokumentów. Muszą też wyjaśnić sprawę polis.
Źródło: Lublin112.pl