Horror w autobusie. Przyłożył 15‑latkowi pistolet do głowy
15-letni mieszkaniec powiatu wielickiego wracał autobusem z Niepołomic do swojego domu. W pewnym momencie jeden z pasażerów podszedł do niego, wyciągnął z reklamówki przedmiot przypominający broń palną i przyłożył go do głowy nastolatka. Sprawca tego zdarzenia został zatrzymany i usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
3 stycznia br., w godzinach wieczornych, 15-letni mieszkaniec powiatu wielickiego wracał autobusem z Niepołomic do swojego miejsca zamieszkania. W pewnym momencie, kiedy w autobusie pozostali już tylko dwaj pasażerowie oraz kierowca, podszedł do niego nieznajomy mężczyzna.
Wyciągnął z reklamówki przedmiot przypominający broń krótką i przyłożył go do głowy nastolatka. Agresywny mężczyzna zapytał 15-latka, czy się boi, po czym schował przedmiot i opuścił autobus, udając się w nieznanym kierunku.
Horror w autobusie. Przyłożył 15-latkowi pistolet do głowy
O zdarzeniu natychmiast powiadomiono funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce oraz w Niepołomicach. Sprawą zajęli się również wieliccy kryminalni. Następnego dnia, dzięki intensywnym działaniom i analizie zabezpieczonych śladów, wytypowali sprawcę. Okazał się nim 22-letni mieszkaniec gminy Wieliczka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy o Trzaskowskim i Martyniuku. "Nie wiem, co to za sojusz będzie"
5 stycznia br. został on zatrzymany przez kryminalnych z Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce, przy wsparciu Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Krakowie. Podczas zatrzymania, w miejscu zamieszkania 22-latka, policjanci ujawnili i zabezpieczyli broń gazową, którą zatrzymany groził nastolatkowi.
Następnego dnia 22-latek usłyszał zarzuty kierowania gróźb pozbawienia życia oraz narażenia małoletniego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Sprawcy grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: