Twierdził, że ktoś rzucił na niego czar i od tej chwili jest wilkołakiem
Policjanci z Ząbkowic Śląskich interweniowali wobec 38-latka, którego zachowanie zaniepokoiło członków jego rodziny. Mężczyzna, po przybyciu funkcjonariuszy tłumaczył, że jest wilkołakiem, bo ktoś rzucił na niego czar.
Kilka dni temu na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który obawiał się, że jeden z domowników jest pod wpływem środków odurzających. Jego stan był na tyle uciążliwy, że między nim, a zgłaszającym doszło do nieporozumienia. Na miejsce pojechali funkcjonariusze. Jak tylko zobaczyli 38-latka nabrali podejrzeń, że mężczyzna coś zażywał.
– Był niezwykle pobudzony, a kontakt logiczny z nim był utrudniony. Wydawało mu się, że ktoś rzucił na niego czar i od tej chwili jest wilkołakiem. Funkcjonariusze nie wiedzieli, co mężczyzna zażył i co spowodowało u niego takie urojenia. W jego odzieży, w kieszeni, policjanci znaleźli woreczek z amfetaminą – przekazała asp. szt. Katarzyna Mazurek z KPP w Ząbkowicach Śląskich.
38-letni mieszkaniec powiatu ząbkowickiego został zatrzymany. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo