13-latek uratował mężczyznę przygniecionego przez samochód
Dzięki reakcji 13-letniego Kuby udało się uratować życie 28-latkowi, który podczas wymiany opon w aucie został przygnieciony przez samochód. Chłopiec, za postawę godną naśladowania, odebrał podziękowania od szefa bełchatowskich policjantów.
Do dyżurnego bełchatowskiej policji wpłynęło zgłoszenie dotyczące mężczyzny przygniecionego przez samochód. Zgłaszającym był chłopiec, który poinformował, że pod autem leży osoba, który wzywa pomocy. Zdarzenie miało miejsce w rejonie garaży usytuowanych pomiędzy budynkami bełchatowskiego sądu i sklepu. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe.
- Policjanci zastali tam 13-letniego Kubę Niewiadomskiego, który zaalarmował służby ratunkowe. Policjanci w rozmowie z chłopcem ustalili, że kiedy przechodził on w rejonie garaży zauważył samochód, spod którego wystawały nogi mężczyzny. Kiedy podszedł bliżej zobaczył, że jest on przygnieciony przez auto i wzywa pomocy. Natychmiast zadzwonił na numer alarmowy 112. Dzięki tej reakcji niewątpliwie uratował życie 28-latkowi - przekazała policja.
Strażacy i policjanci wydobyli mężczyznę spod auta. 28-latek, przygnieciony na wysokości klatki piersiowej, był już siny i wyziębiony. Na szczęście pomoc przyszła w porę. Medycy zabrali mężczyznę do bełchatowskiego szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwsze zmiany kadrowe. "Zakała stanu kuratorskiego"
Okazało się, że poszkodowany wymieniał opony przy swoim seacie i jak sam przyznał nie zachował należytej ostrożności. W pewnym momencie lewarki podtrzymujące pojazd pękły i w ten sposób został uwięziony pod samochodem. Tego dnia na zewnątrz był mróz. Gdyby nie reakcja 13-letniego chłopca to zdarzenie mogłoby mieć tragiczne skutki.
Szef bełchatowskich policjantów, Komendant Powiatowy Policji w Bełchatowie inspektor Grzegorz Czubakowski podziękował 13-letniemu Kubie za wzorową, godną naśladowania postawę.