Trwa ładowanie...
d4217p5

"S" niezadowolona z rozmów z ministrem zdrowia

Sekretariat Ochrony Zdrowia NSZZ
"Solidarność" nie jest zadowolony z przebiegu rozmów z
ministerstwem zdrowia. Federacja Związków Zawodowych Pracowników
Ochrony Zdrowia uważa, że nie da się szybko wypracować rozwiązań w
trudnych kwestiach.

d4217p5
d4217p5

W poniedziałek odbyło się kolejne spotkanie zespołu ds. usług publicznych Komisji Trójstronnej. "Posiedzenie okazało się być jedynie okazją do wygłoszenia przez pana ministra krótkiego referatu na wspomniany temat (aktualna sytuacja w ochronie zdrowia - red.) w kontekście wszystkich problemów po rychłym wprowadzeniu w życie ustawy o Narodowym Funduszu Zdrowia" - napisała w oświadczeniu przewodnicząca Sekretariatu Maria Ochman.

Przewodniczący zespołu Sławomir Broniarz powiedział, że od sierpnia zespół spotkał się kilka razy i wszystkie, poza jednym, spotkania były poświęcone ochronie zdrowia. "Sytuacja tutaj nie jest najłatwiejsza. Na pewno można oczekiwać od rządu więcej, ale trzeba zobaczyć, jak będzie funkcjonować ustawa o Funduszu. Na tych spotkaniach dochodzi do wymiany poglądów i jest to istotne. Nie mamy przecież żadnej mocy decyzyjnej" - powiedział Broniarz.

Według Ochman dialog się odbywa, ale nie daje żadnych rezultatów. "Nie należy oczekiwać rezultatów w tak trudnych sprawach po kilku spotkaniach" - powiedziała wiceminister zdrowia Ewa Kralkowska.

Podobnego zdania jest przewodnicząca Federacji Alicja Milewska. Uważa, że jak najszybciej trzeba się zająć problemami zadłużenia ochrony zdrowia. Zaznaczyła, że w szczególny sposób należy zająć się Dolnym Śląskiem, gdzie szpitale mają największe zadłużenie. Milewska powiedziała, że Federacja wystąpiła, by pracownicy zakładów opieki zdrowotnej, którym pracodawcy nie wypłacają pensji, otrzymywali pieniądze z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

d4217p5

"S" ma żal, że podczas poniedziałkowego spotkania nie zajęto się jej postulatami. "Odwlekanie podjęcia przez rząd rzetelnych negocjacji stawia pod znakiem zapytania wiarygodność ministra Marka Balickiego" - napisała Ochman.

"S" nie zgodziła się wcześniej, by w pracach zespołu brali udział przedstawiciele związków zawodowych: lekarzy oraz pielęgniarek i położnych, które nie spełniają ustawowych kryteriów reprezentatywności. Według "S", nie mają one i tak prawa głosu.

Balicki zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że w ciągu kilku tygodni rozpoczną się rozmowy przy "okrągłym stole" ochrony zdrowia. (jask)

d4217p5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4217p5
Więcej tematów