Mężczyznę policja zatrzymała na ulicy, niedaleko baru, z którego już wyszedł. Okazało się, że 26-letni Grzegorz D. miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dziś policjanci przedstawią mu zarzut zniszczenia cudzego mienia. Grozi za to do pięciu lat więzienia - powiedział Waraksa.
Źródło artykułu: 