Hitlerowski zbrodniarz
Oddziałami dokonującymi rzezi dowodził SS-Gruppenfuhrer Heinz Reinefarth, który po wybuchu Powstania Warszawskiego otrzymał rozkaz sformowania z jednostek policyjnych oddziału wojskowego mającego pacyfikować polski zryw. 5 sierpnia Reinefarth informował dowództwo, że ma więcej zatrzymanych niż amunicji, aby wszystkich rozstrzelać.
Reinefarth nigdy nie odpowiedział za popełnione zbrodnie. Choć został na krótko aresztowany, sąd w Hamburgu oczyścił go z zarzutów z powodu braku dowodów. Nigdy nie zgodzono się na jego ekstradycję. Po wojnie był nawet burmistrzem miasteczka, w którym mieszkał. Zmarł w 1979 w swojej rezydencji.
Na zdjęciu Heinz Reinefarth (po środku z Krzyżem Rycerskim) podczas walk na Woli. Dowodził z autobusu sztabowego, ustawionego przy skrzyżowaniu ul. Syreny i Wolskiej. Drugi z lewej to przypuszczalnie informator, który przedostał się z terenów powstańczych i wskazuje na mapie polskie pozycje.