Polska"Rzeczpospolita": liczba zaginionych dzieci od kilku lat systematycznie rośnie

"Rzeczpospolita": liczba zaginionych dzieci od kilku lat systematycznie rośnie

Liczba zaginionych dzieci od kilku lat systematycznie rośnie. W 2010 r. było ich 3469, rok później - już 4330, czyli o blisko 30% więcej. Ten rok - jak pokazują pierwsze miesiące - może być jeszcze gorszy - czytamy "Rzeczpospolitej".

"Rzeczpospolita": liczba zaginionych dzieci od kilku lat systematycznie rośnie
Źródło zdjęć: © WP.PL | Damian Wis

02.06.2012 | aktual.: 02.06.2012 13:53

- Małe dzieci, które w zdecydowanej większości odnajdują się w ciągu kilku dni, najczęściej giną z powodu braku dostatecznej opieki ze strony rodziców. W przypadku nastolatków często powodem zaginięcia są ucieczki - powiedziała gazecie Grażyna Puchalska z KG Policji.

O ile zdecydowana większość dzieci i nastolatków się odnajduje, to jest kategoria, która nie mieści się w typowych zaginięciach: porwanie, za którym stoi jeden z rodziców. W tym przypadku kontakt z dzieckiem rodzic traci na lata. Takich sytuacji niepokojąco przybywa. W ub. roku było ich 28; w tym - już 19.

- Na taki krok ludzie decydują się w sytuacji eskalacji konfliktu, kiedy po rozstaniu rodzice nie potrafią dojść do porozumienia, przy kim ma zostać dziecko - twierdzi Zuzanna Ziajko z fundacji Itaka, angażującej się w poszukiwania takich dzieci i mediacje między skłóconymi rodzicami.

Źródło artykułu:PAP
rodziceposzukiwaniazaginięcie
Zobacz także
Komentarze (190)