Trwa ładowanie...
02-10-2013 16:48

"Rzeczpospolita": były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego współpracował z FSB

Po dymisji gen. Janusza Noska ze stanowiska szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego wyszła na jaw jego umowa o współpracy z Federalną Służbą Bezpieczeństwa Rosji - donosi "Rzeczpospolita". Były szef SKW podpisał ją ponad dwa lata temu, po katastrofie smoleńskiej.

"Rzeczpospolita": były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego współpracował z FSBŹródło: AFP, fot: Maxim Marmur
d1cu409
d1cu409

Jak informuje "Rzeczpospolita", gen. Nosek nie poinformował o zawarciu umowy szefów resortów obrony i spraw wewnętrznych. Sam zakres współpracy na linii szef SKW-FSB jest tajny, dziennik nieoficjalnie podaje, ze dzięki niej FSB mogła prowadzić "szerokie i nie do końca kontrolowane działania w Polsce".

Powody dymisji?

MON i MSW odmówiły "Rz" komentarza w sprawie umowy, a Kancelaria Premiera nie chciała sprecyzować, czy niedawne odwołanie gen. Noska ze stanowiska szefa SKW miało związek z umową o współpracy z rosyjską FSB.

Wcześniej w mediach spekulowano, że powodem dymisji gen. Noska mógł być jego konflikt z odpowiedzialnym za nowy sprzęt i uzbrojenie wiceszefem MON Waldemarem Skrzypczakiem, którego posądzano o wpływanie na wyniki przetargów na zakupy dla polskiej armii. Jako jeden z potencjalnych powodów podawano także niedostateczny nadzór nad bazą lotniczą w Malborku, gdzie według śledczych doszło do ustawiania przetargów na ochronę lotniska.

Odwołanie generała bez generała

Procedurę odwołania szefa SKW krytykowali posłowie opozycji z komisji ds. służb specjalnych. - Pani Radziszewska (przewodnicząca komisji, PO - przyp.) zaproponowała standardy republiki bananowej. W zasadzie jednoosobowo zadecydowała o nieobecności generała Noska - mówił Artur Dębski z Ruchu Palikota.

d1cu409

Zaś Marek Opioła z PiS podkreślił, że w posiedzeniach speckomisji uczestniczyli odwoływani szefowie ABW i CBA Krzysztof Bondaryk i Mariusz Kamiński.

Radziszewska zapewniła, że Nosek zgodził się, że spotka się z komisją i odpowie na wszystkie pytania. - Jesteśmy umówieni z panem generałem Noskiem na następne posiedzenie Sejmu - powiedziała. Pytana o cel spotkania, skoro komisja wydała już opinię, Radziszewska powiedziała, że wynika to z wymogów "kultury osobistej i kultury spotkań parlamentarnych".

Według Opioły za pozytywną opinią dla wniosku o odwołanie Noska zagłosowało pięcioro posłów PO i PSL; przedstawiciel SLD się wstrzymał, a posłowie PiS i RP nie wzięli udziału w głosowaniu.

Śledztwo ws. gen. Skrzypczaka

19 września Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo z zawiadomienia SKW ws. "podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowej przez osobę pełniącą funkcję publiczną". Media podały (wtedy śledztwo wyszło na jaw), że chodzi właśnie o Skrzypczaka. Zgodnie z kodeksem karnym, kto w związku z pełnieniem funkcji publicznej przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

d1cu409

W środę gen. Skrzypczak zapewnił, że ani podczas służby w wojsku, ani późniejszej pracy w MON nie przyjmował jakichkolwiek korzyści majątkowych. Wyraził zadowolenie z decyzji prokuratury o wszczęciu postępowania w sprawie domniemanych podejrzeń wobec niego i zadeklarował, że jest "do pełnej dyspozycji prokuratury". Poinformował też, że 20 września złożył odwołanie do premiera od odmownej decyzji SKW w sprawie wydania mu poświadczenia bezpieczeństwa. Służba Kontrwywiadu odmówiła Skrzypczakowi tego dokumentu, co jak pisała "Rzeczpospolita", stało się przyczyną "wojny na haki" pomiędzy generałami.

Źródło: rp.pl

d1cu409
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1cu409
Więcej tematów