Poszukiwany siedmioma listami gończymi, ukrywał się latami. W końcu poszedł do lekarza
Poznańska policja zatrzymała mężczyznę poszukiwanego aż siedmioma listami gończymi. 54-latek, mający na swoim koncie poważne przestępstwa, wpadł w trakcie badania medycznego, na które zapisał się, podszywając pod inną osobę. Sprawa ujawniła nie tylko fałszerstwo dokumentów, ale fakt, że ukrywał się latami przed wymiarem sprawiedliwości.
Do zdarzenia doszło 3 stycznia w jednej z placówek medycznych w Poznaniu. Funkcjonariusze zostali wezwani po tym, jak jeden z pacjentów zauważył, że ktoś próbuje przeprowadzić badanie na jego dane.
Mężczyzna, poinformowany wcześniej o terminie rezonansu magnetycznego za pośrednictwem Internetowego Konta Pacjenta, pojawił się na miejscu, by odkryć, że badanie właśnie się odbywa.
Policja szybko wkroczyła do akcji. Funkcjonariusze poczekali na zakończenie badania, aby sprawdzić tożsamość fałszywego pacjenta. Mężczyzna okazał dowód osobisty, który na pierwszy rzut oka wydawał się autentyczny. Po dokładnym zbadaniu dokumentu policjanci odkryli jednak, że był podrobiony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PKW boi się, że usłyszy zarzuty? "Dokładnie"
Okazało się, że zatrzymany mężczyzna od lat unikał wymiaru sprawiedliwości, ukrywając się za granicą. Na liście jego przestępstw widniały m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieże, paserstwo, rozboje i oszustwa.
Problemy zdrowotne zmusiły go do powrotu do Polski, gdzie opracował plan szybkiego uzyskania diagnostyki medycznej, podszywając się pod inną osobę. Jego plan jednak nie powiódł się z powodu nieoczekiwanego pojawienia się prawdziwego pacjenta w placówce.
Po zatrzymaniu 54-latek został przewieziony do Aresztu Śledczego w Poznaniu, skąd trafi do zakładu karnego, aby odbyć karę co najmniej dwóch lat więzienia za wcześniej popełnione przestępstwa. Dodatkowo za fałszowanie dokumentów i posługiwanie się nimi oraz za nielegalne przetwarzanie danych osobowych grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: Codziennypoznan.pl