Rzecznik Zełenskiego dementuje. "Nikt nie jest przeciw Ukrainie w NATO"

Serhii Nikiforow, rzecznik prezydenta Wołodymyra Zełenskiego odniósł się do informacji, że Stany Zjednoczone, Niemcy i co najmniej pięć innych krajów zwleka z poparciem zaproszenia Ukrainy do NATO. W rozmowie z Suspilne News zaznaczył, że takie doniesienia są nieprawdziwe i "korzystne dla tych, którzy chcą stworzyć fałszywe wrażenie, że wejście Ukrainy do Sojuszu nie cieszy się szerokim poparciem wśród jego członków".

Rzecznik Zełenskiego dementuje. "Nikt nie jest przeciw Ukrainie w NATO"
Rzecznik Zełenskiego dementuje. "Nikt nie jest przeciw Ukrainie w NATO"
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto

24.10.2024 13:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rzecznik Prezydenta Ukrainy Serhii Nikiforow powiedział, że pojawiająca się w mediach informacja, że siedem krajów sprzeciwia się zaproszeniu Ukrainy do NATO, jest nieprawdziwa.

- Pogłoski te są korzystne dla tych, którzy chcą stworzyć fałszywe wrażenie, że wejście Ukrainy do NATO nie cieszy się szerokim poparciem wśród członków Sojuszu. Tak naprawdę pomysł zaproszenia Ukrainy popiera bezwzględna większość krajów członkowskich, a wobec pozostałych prowadzone są aktywne działania rzecznicze" - powiedział Nikiforow, cytowany przez Suspilne.

Dodał, że zaproszenie jest pierwszym punktem planu zwycięstwa ukraińskiego prezydenta i niezawodną drogą do sprawiedliwego i trwałego pokoju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co z przyszłością Ukrainy w NATO?

Wcześniej portal Politico, powołując się na anonimowych urzędników amerykańskich i źródła NATO, podał, że ​​co najmniej siedem państw członkowskich, w tym Stany Zjednoczone i Niemcy, nie godzi się na zaproszenie Ukrainy do przyłączenia się do bloku wojskowo-politycznego.

Tymczasem prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział na spotkaniu z dziennikarzami, że większość krajów Sojuszu popiera pierwszy punkt "planu zwycięstwa", jakim jest zaproszenie Ukrainy do NATO przed zakończeniem wojny.

- Widzimy zaufanie we Francji. Rozumiemy, że będziemy mieli wsparcie Brytyjczyków i Włochów. Jeśli chodzi o reakcję Niemiec, naszym zdaniem ich wsparcie zależy od Stanów Zjednoczonych. (...) A to będzie miało wpływ na przykład na Węgry i Słowację = powiedział ukraiński prezydent.

Zełenski przyznał co prawda, że Niemcy sceptycznie odnoszą się do przystąpienia Ukrainy do NATO, ale - jak podkreślił - stanowisko jest już "łagodniejsze".

Źródło: Suspilne News/WP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
natoukrainawołodymyr zełenski