Rzecznik Praw Obywatelskich straci immunitet?
Posłowie sejmowej komisji regulaminowej i spraw poselskich chcą zmienić ustawę o Rzeczniku Praw Obywatelskich, tak, by m.in. Janusz Kochanowski mógł być pozbawiony immunitetu - ustalił serwis tvp.info.
W tej chwili takiej możliwości nie ma i dlatego urzędujący Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski nie może stanąć przed sądem karnym.
Tymczasem od kilku miesięcy dwaj znani mecenasi - Jacek Brydak i Marcin Ziembiński - próbują wytoczyć Kochanowskiemu sprawę karną o zniesławienie. Domagają się przeprosin za nazwanie ich w artykule prasowym z 2005 roku "czarnymi owcami palestry". Złożyli co prawda w Sejmie wniosek o uchylenie immunitetu rzecznikowi, jednak okazało się, że Sejm nie może tego zrobić.
- Nie ma przepisów, które by wskazywały, w jaki sposób można pozbawić rzecznika immunitetu. Dlatego będziemy rekomendowali marszałkowi zmianę ustawy. Trzeba w niej zapisać w jaki sposób można to zrobić - mówi Jerzy Budnik (PO), szef sejmowej komisji regulaminowej i spraw poselskich. Komisja zajmie się tą sprawą na swoim najbliższym posiedzeniu - 11 lutego.
Zdaniem posła Budnika problem może dotyczyć także innych osób publicznych, które korzystają z immunitetu, a nie można go zabrać ( w takiej sytuacji są prezesi IPN i NBP).
Janusz Kochanowski deklaruje w rozmowie z serwisem, że jest zwolennikiem takiej zmiany prawa.
- Poprosiłem Sejm o to, by pozbawiono mnie immunitetu. Jeśli jest to zgodnie z obowiązującym prawem niemożliwe, to rzeczywiście należałoby je zmienić. Tym bardziej, że ja sam nie mogę zrzec się immunitetu. Nie pozwalają mi na to przepisy - mówi nam Janusz Kochanowski. (jks)
Agata Kondzińska Katarzyna Borowska