PolskaRzecznik Praw Obywatelski: główny problem więzień to przeludnienie

Rzecznik Praw Obywatelski: główny problem więzień to przeludnienie

Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski poinformował, że wystąpi do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro w sprawie trudnej
sytuacji w polskim więziennictwie. Jako główny zarzut wobec obecnego stanu rzeczy wskazuje przeludnienie więzień.

10.05.2006 | aktual.: 10.05.2006 18:43

Warunki w więzieniach wymagają poprawy i będę się tego stale i nieustannie domagać - powiedział Kochanowski wizytując areszt śledczy na warszawskim Służewcu.

Zdaniem Rzecznika, więziennictwo jest słabym elementem polskiego wymiaru sprawiedliwości. W jego ocenie największym problemem jest przeludnienie. W zakładach karnych i aresztach śledczych jest ponad 70 tys. miejsc. Decyzją sądów umieszczono w nich już ponad 85 tys. skazanych i aresztowanych.

Jako przykład Kochanowski wskazał areszt na Służewcu. Sytuacja w tym zakładzie jest trudna, jak w wielu innych. Przeludnienie sięga w niektórych pawilonach 149%, w niektórych 120% - powiedział. Dodał, że jest wiele szczegółowych kwestii wymagających zmiany m.in. sprawy higieny, zbyt niska temperatura w pomieszczeniach, mała częstotliwość kąpieli i wysokie ceny w kantynach. Zastrzegł jednocześnie, że "istnieje kierunek poprawy" w areszcie - w najbliższym czasie ma zostać oddany nowoczesny pawilon dla ok. 200 osób.

Dyrektor aresztu na Służewcu, Jan Piwoński, przypomniał, że przepisy są tak skonstruowane, iż zakład nie może odmówić przyjęcia skazanego z uwagi na zbyt wysoką liczbę więźniów. W miarę możliwości dokładamy po prostu dodatkowe łóżkach w tych celach, gdzie jest to możliwe - dodał Piwoński.

Rzecznik wskazał, że oceny samych osadzonych dotyczące warunków mieszkaniowych są często paradoksalnie lepsze niż osób z zewnątrz. Nie wiem jak się do tego ustosunkować. Myślę, że w Polsce obywatele nie mają jeszcze wypracowanych pewnych mechanizmów. Może to dobrze, że chcemy by było lepiej bardziej niż osadzeni, którzy sami się w tych warunkach znajdują - powiedział.

Podkreślił, że podejmowane są wysiłki zmierzające do zwiększenia liczby miejsc w więzieniach, m.in. poprzez budowę kolejnych zakładów, adaptację pomieszczeń już istniejących, wprowadzenie nadzoru elektronicznego - czyli bransoletek pozwalających na monitorowanie skazanego, który nie przebywałby w zakładzie karnym.

Pytany o prywatne więzienia ocenił, że nie rozwiążą one radykalnie problemu. Jestem za tym, by tego typu eksperymentalny zakład powstał możliwie szybko w Polsce, po to, by zobaczyć czy w naszych warunkach jest to możliwe do zaszczepienia - powiedział Kochanowski.

Kiedy państwo nie jest w stanie poradzić sobie z zagadnieniem, zwłaszcza jeśli nie ma środków, zwraca się do organizacji czy jednostek prywatnych, żeby rozwiązać problem. Jest takie powiedzenie, które ja osobiście lubię, że prywatyzacja to rozwiązanie celów publicznych przy pomocy środków prywatnych - dodał Rzecznik.

Przypomniał, że prywatne zakłady karne istnieją w wielu krajach, głównie anglosaskich, m.in. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii, Australii i Republice Południowej Afryki.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)