Rzecznik Praw Dziecka zajmie się sprawą 9-letniego Kacpra, który ma 18 tys. długu

Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak zajmie się sprawą 9-letniego Kacpra z Warszawy, którego ściga komornik. Chory na astmę chłopiec ma 18 tys. złotych długu "odziedziczonego" po zmarłym dziadku.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Photoshot

O sprawie poinformowała telewizja Superstacja, która dotarła do listu, napisanego przez 9-latka do RPD. "Błagam o pomoc, pomóżcie mi. Jestem chory na astmę, a moja mama nie pracuje. Jesteśmy biedni, nie stać nas na spłacenie 18 tysięcy długu. Proszę, niech mi Pan pomoże" - taki dramatyczny list napisał do Marka Michalaka Kacper z Warszawy.

Jak się okazało, zmarły kilka lat temu dziadek chłopca pozostawił po sobie dług bankowy. Rodzice chłopca, wiedząc o długu zmarłego, zrzekli się prawa do dziedziczenia. Nie wiedzieli, że powinni zrzec się tego prawa także w imieniu swojego syna. Sąd Okręgowy dla Warszawy-Pragi orzekł wtedy, że spadkobiercą jest 9-letni obecnie Kacper i właśnie on musi uregulować dług.

Według informacji Superstacji, sprawą obciążonego długiem chłopca zajmie się Rzecznik Praw Dziecka. - Poprosiłem sąd o udostępnienie akt tej sprawy - powiedział Superstacji Marek Michalak. Jak dodał, trzeba sprawdzić, czy są kroki prawne, które mogą pomóc w jej rozwiązaniu. - Nikt nie może niczego zabrać temu dziecku. Poprosiłem także o możliwość spotkania z rodzicami tego dziecka. Jeśli jest jakikolwiek środek nadzwyczajny, z którego będę mógł skorzystać w ramach kompetencji rzecznika - to z niego skorzystam - zapewnił rzecznik.

Sprawa długu 9-letniego chłopca poruszyła także polityków. W opinii Beaty Kempy z SP i Dariusza Jońskiego z SLD potrzebne są zmiany w prawie.

"Chcemy zmiany w prawie"

- Solidarna Polska złożyła projekt ustawy żeby nie dziedziczyć długów, jeżeli one powstały w sposób niezawiniony przez spadkobiercę, czy w sposób obciążający spadkobiercę, szczególnie małoletniego, który nie może sam się bronić i zostaje obciążony na całe życie. To jest absolutnie niesprawiedliwe prawo. My już złożyliśmy dawno ten projekt i warto domagać się żebyśmy go dzisiaj rozpatrywali. Potrzebna jest zmiana w kodeksie cywilnym, bo inaczej tego przypadków dzisiaj, w czasach zadłużania się obywateli, może być jeszcze więcej - powiedziała Superstacji Beata Kempa z SP.

Co zrobić, stając w obliczu takiej sytuacji?

Jak powiedział Wirtualnej Polsce Mikołaj Zdyb, radca prawny z kancelarii prawniczej D. Dobkowski sp. k., stowarzyszonej z KPMG, tłumaczy, że gdy dowiemy się o przynależnym nam spadku, możemy podjąć trzy decyzje: przyjąć spadek wprost czyli bez ograniczenia odpowiedzialności za długi, przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza czyli z ograniczeniem odpowiedzialności za długi spadkowe lub spadek odrzucić (wówczas w ogóle nie dziedziczymy).

- Druga ewentualność - przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza jest formą zabezpieczenia spadkobiercy w sytuacji gdy długi spadkowe mogą przewyższać wartość aktywów spadkowych. Zgodnie z prawem, na złożenie oświadczenia o przyjęciu spadku wprost lub z dobrodziejstwem inwentarza bądź na złożenie oświadczenia o odrzuceniu spadku jest pół roku od śmierci spadkodawcy. Przy założeniu, że sprawa jest niesporna, aby przyjąć lub odrzucić spadek wystarczy złożyć stosowne oświadczenie przed notariuszem – mówi Mikołaj Zdyb.

Jeżeli rodzic odrzucił spadek obciążony długami, dziecko, które wstąpiło na jego miejsce może również odrzucić spadek. W sytuacji, gdy dziecko jest niepełnoletnie, to jego rodzice muszą najpierw wystąpić do sądu rodzinnego o wyrażenie zgody na odrzucenie spadku przez dziecko. Jeżeli sąd udzieli takiej zgody, dopiero wówczas rodzice mogą odrzucić spadek w imieniu dziecka przed notariuszem.

Źródło: Superstacja, WP.PL

Wybrane dla Ciebie
To on wydał rozkaz likwidacji celu. Hegseth wystawił go na tacy
To on wydał rozkaz likwidacji celu. Hegseth wystawił go na tacy
Działo się w nocy. Masowe protesty w Bułgarii, USA potwierdza atak
Działo się w nocy. Masowe protesty w Bułgarii, USA potwierdza atak
Największe protesty od lat w Bułgarii. Tłumy żądają dymisji rządu
Największe protesty od lat w Bułgarii. Tłumy żądają dymisji rządu
Sudan ma ofertę dla Rosji. Ubiegała się o to od dawna
Sudan ma ofertę dla Rosji. Ubiegała się o to od dawna
USA zabiły rozbitków po ataku na łódź przemytników. "Zgodnie z prawem"
USA zabiły rozbitków po ataku na łódź przemytników. "Zgodnie z prawem"
Indie wracają po rosyjską ropę. Rabat wzrósł do 5 dolarów za baryłkę
Indie wracają po rosyjską ropę. Rabat wzrósł do 5 dolarów za baryłkę
Trump postawił ultimatum Maduro. Tydzień na opuszczenie Wenezueli
Trump postawił ultimatum Maduro. Tydzień na opuszczenie Wenezueli
Chcieli zrobić "zabawne zdjęcia" w Szwecji. Polacy zostali oskarżeni
Chcieli zrobić "zabawne zdjęcia" w Szwecji. Polacy zostali oskarżeni
To był przytyk w stronę Merza? Szef KPRM uderza w Kaczyńskiego
To był przytyk w stronę Merza? Szef KPRM uderza w Kaczyńskiego
Macron rozmawiał z Trumpem. Relacjonował spotkanie z Zełenskim
Macron rozmawiał z Trumpem. Relacjonował spotkanie z Zełenskim
Oligarcha odgraża się ws. aktywów. Mówi o 50-letnich sporach sądowych
Oligarcha odgraża się ws. aktywów. Mówi o 50-letnich sporach sądowych
Erdogan ostrzega Rosję i Ukrainę. "Niepokojąca eskalacja"
Erdogan ostrzega Rosję i Ukrainę. "Niepokojąca eskalacja"