Rząd zatwierdził kompromis z UE ws. dopłat dla rolników
Rząd zaakceptował projekty zapisów przedstawione w
Traktacie Akcesyjnym dotyczące mieszanego systemu dopłat
bezpośrednich dla rolników po wejściu Polski do UE - poinformował
we wtorek premier Leszek Miller.
04.02.2003 | aktual.: 04.02.2003 16:30
"Rada Ministrów, podzielając interpretację zawartą w piśmie Dyrekcji Generalnej Rolnictwa Komisji Europejskiej, zaakceptowała w granicach tej interpretacji odpowiednie projekty zapisów w Traktacie Akcesyjnym, dotyczące systemu dopłat bezpośrednich" - powiedział premier.
Jak wyjaśnił, Rada Ministrów uznała, że "uzupełniony system uproszczony, połączony z zasadą składania przez rolników tylko jednego wniosku, odpowiada oczekiwaniom i interesom polskiego rolnictwa".
_ "Będzie to wniosek uproszczony; jako podstawa będzie traktowana powierzchnia użytków rolnych wyrażona w hektarach, z uwzględnieniem podziału na uprawy polowe, takie jak zboża, rośliny strączkowe i rzepak oraz użytki zielone - łąki i pastwiska"_ - powiedział Miller.
"Efektywna produkcja rolna takich produktów jak zboża, rośliny oleiste, chmiel, tytoń, len i konopie, bydło, owce, mleko, będzie więc dodatkowo premiowana" - powiedział.
"Jeżeli państwo z pewnym sarkazmem reagują na sformułowanie system mieszany
, to my się posługujemy terminologią, która jest uzyskana z Komisji Europejskiej, gdzie nie występuje termin system mieszany
" - mówił Miller we wtorek na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.
"Proszę pamiętać, że ten system mieszany interpretowano na początku tak, że pewna część dopłat jest zależna od powierzchni gospodarstwa, a druga część - od produkcji" - podkreślił. Według premiera, trzeba zwrócić uwagę, że "to co dzisiaj przyjęliśmy w porozumieniu z UE, to jest system naliczania tylko od wielkości gospodarstwa, a więc - dominacja systemu uproszczonego" - podkreślił.
Według Millera, takie rozwiązanie potrzebne jest również do tego, żeby "nie komplikować" systemu rejestracji i kontroli IASC, czyli do tego, żeby rolnik mógł składać tylko jeden wniosek o dopłaty bezpośrednie.
Wicepremier, minister rolnictwa i szef PSL Jarosław Kalinowski podkreślił, że krytyczne wypowiedzi polityków PSL, dotyczące mieszanego systemu dopłat dla rolników, były "przepełnione troską" o sytuację polskiego rolnictwa.
"Dziś z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że zmierzamy do tego, żeby ten system był jak najbardziej optymalny i najlepszy dla polskiego rolnictwa" - podkreślił.
Prezes PSL zapewnił, że wypowiedzi polityków z jego partii "były przepełnione troską o to, aby wynik końcowy był jak najlepszy". (iza)