Rząd: zasiłki muszą trafiać do poszkodowanych natychmiast
Środki na zasiłki dla ofiar powodzi powinny natychmiast trafiać do poszkodowanych, a nie realizować takie czy inne koncepcje władz samorządowych - powiedział w środę podsekretarz stanu w Kancelarii Premiera, Andrzej Urbański.
Na konferencji prasowej Urbański i szef Kancelarii Premiera Maciej Musiał m.in. komentowali wyniki kontroli wydawania zasiłków dla powodzian, jaką szef Kancelarii przeprowadził w Gdańsku. Odnosili się też do wypowiedzi prezydenta tego miasta Pawła Adamowicza broniącego swoich służb i zarzucającego Musiałowi działania polityczne.
Musiał potwierdził, że podczas wizyty w Gdańsku stwierdził opóźnienia w wypłacaniu zasiłków. Powiedział, że np. w woj. świętokrzyskim, gdzie powódź była później, wypłacono więcej zasiłków niż w Gdańsku.
Pytany o to, kto konkretnie odpowiada za opóźnienia, Musiał podkreślił, że do zarządu miasta należy wskazanie osób lub ewentualne wyciągnięcie konsekwencji.
Wizyta pana ministra Musiała w Gdańsku miała za zadanie spowodowanie, aby środki będące od trzech tygodni na kontach zarządu miasta zaczęły jednak docierać do poszkodowanych. To, co od poniedziałku wyczynia pan prezydent Adamowicz, świadczy o tym, że nie do końca rozumie cel przekazania tych pieniędzy. To nadal budzi nasze zaniepokojenie - mówił Urbański.(ajg)