Rząd USA łagodniejszy dla naukowców i studentów
Amerykański Departament Stanu złagodził przepisy regulujące pobyt zagranicznych naukowców i studentów w USA. Pracujący w niektórych sektorach cudzoziemcy rzadziej niż dotychczas będą teraz kontrolowani pod kątem bezpieczeństwa.
Kontrole takie są warunkiem przedłużania zezwoleń na pracę w instytucjach związanych z nowoczesnymi technologiami, jak chemia, farmaceutyka i różne dziedziny inżynierii, i mają zapobiec nielegalnemu eksportowi tych technologii
Zgodnie z programem Visa Mantys, zainicjowanym w 1998 r., naukowcy i studenci pracujący w takich placówkach musieli co roku starać się o zezwolenie na dalszą pracę, składając wnioski ze szczegółowymi informacjami o sobie.
Obecnie, po zmianie przepisów, naukowcy będą musieli starać się o takie zezwolenie raz na dwa lata, a studenci raz na cztery lata.
Obcokrajowcy w USA skarżą się, że muszą czekać na przedłużenie zezwolenia ponad dwa miesiące. Czas oczekiwania wydłużył się jeszcze po ataku 11 września 2001 r.
Zniechęca to niektórych studentów i naukowców do przyjeżdżania do USA - obliczono, że w roku akademickim 2003-2004 liczba zagranicznych studentów na amerykańskich uniwersytetach po raz pierwszy od ponad 30 lat spadła o 2,4%.
Tomasz Zalewski