Trwa ładowanie...

Rząd reaguje na złość pasażerów. Ważny projekt

Ministerstwo Finansów potwierdza, że pracuje nad zmianami dotyczącymi cen biletów kolejowych, które znacząco podrożały w nowym roku. Na razie nie wiadomo, jak ma wyglądać docelowe rozwiązanie, bo resort "analizuje różne scenariusze" - donosi Radio ZET po otrzymanym z ministerstwa komunikacie. Obniżki cen biletów kolejowych lub ulgi na przejazdy pojawiły się w ostatnich miesiącach w wielu europejskich krajach.

Ministerstwo Finansów pracuje nad zmianami dotyczącymi cen biletów kolejowychMinisterstwo Finansów pracuje nad zmianami dotyczącymi cen biletów kolejowychŹródło: money.pl, fot: Rafał Parczewski
d3m205a
d3m205a

Jak wskazuje Radio Zet, resort analizuje "wsparcie zarówno o charakterze podatkowym jak i pozapodatkowym". W szczegółach ministerstwo nieoficjalnie bierze pod uwagę między innymi obniżenie podatku VAT na bilety kolejowe, który obecnie wynosi 8 proc.

Dotychczas rząd przekonywał, że zmiany w tym zakresie są trudne do przeprowadzenia ze względu na unijną dyrektywa, która ma nie pozwalać na obniżanie stawek. - W przypadku nadzwyczajnych stanów, a takim może być stan drożyzny energetycznej, wojny, można zmniejszać stawki za dostęp do infrastruktury - tłumaczy Radiu ZET Adrian Furgalski, prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gigantyczne pieniądze dla PKP Intercity. "Efektywność minimalna. Koszty przerzuca się na pasażera"

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Rząd szuka rozwiązań po fali krytyki

Kolejna podwyżka cen biletów kolejowych, którą przewoźnik tłumaczy podwyżką cen energii, spowodowała szeroką krytykę podróżujących. O tym, że rząd zastanawia się nad zmianami w tej sprawie, we wtorek informował jego rzecznik.

- W rządzie trwają prace nad innym, najprawdopodobniej korzystniejszym rozwiązaniem. Na pewno kolejne rozwiązania będą wkrótce prezentowane - mówił Rafał Bochenek.

d3m205a

Obrona i tłumaczenie ws. cen

5 stycznia spółka PKP Intercity poinformowała, że od 11 stycznia zaczyna obowiązywać nowy cennik biletów. Ceny bazowe biletów jednorazowych w pociągach Pendolino wzrosną średnio o 17,8 proc., w pociągach EIC o 17,4 proc., a w pociągach TLK/IC średnio o 11,8 proc. Podwyżkę cen biletów uzasadniono wzrostem cen prądu. Zaznaczono, że z połączeń TLK/IC korzysta 90 proc. pasażerów PKP Intercity.

Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk odpowiadał w ubiegłym tygodniu na zarzuty związane z podwyżkami w Sejmie. Nie zgodził się, że rząd nie podjął działań, które zapobiegłyby podwyżkom cen biletów PKP Intercity. Przypomniał, że tylko z rezerwy premiera dopłata wyniosła 575 mln zł, a łączna dotacja rządu dla kolei w 2023 roku to 1,3 mld zł. - Gdyby nie te działania, to podwyżka cen biletów wyniosłaby 50 proc. a nie 12 proc. - oświadczył Adamczyk.

Źródło: Radio Zet, PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3m205a
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3m205a
Więcej tematów