Rząd przyjął projekt zmian w Kodeksie Pracy

(PAP/Radek Pietruszka)
Rząd przyjął projekt zmian w Kodeksie Pracy - poinformował we wtorek minister pracy Jerzy Hausner.
Proponowane przez resort pracy zmiany negatywnie zaopiniowały Prezydium OPZZ i Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność". Zmiany w Kodeksie Pracy były głównym punktem obrad wtorkowego posiedzenia rządu.

Rząd poszedł na ustępstwa wobec związkowców i zaproponował zmiany. Będzie obniżona stawka za nadgodziny nadliczbowe o 50%, ale tylko za pierwsze cztery godziny pracy; za pracę w niedzielę i święta wynagrodzenie za nadgodziny miałoby wynosić 100% (wcześniej rząd proponował niższe stawki bez ograniczeń).

Obraz

Rząd wycofał się z pomysłu uzależnienia prawa do odprawy emerytalnej lub rentowej od stażu pracy w danym zakładzie. Wcześniej proponowano, by pracownik odchodzący na rentę czy emeryturę otrzymał odprawę w wysokości miesięcznego wynagrodzenia i musiał przepracować w danym zakładzie co najmniej trzy lata.

Ponadto zrezygnowano z możliwości stosowania niekorzystnych dla pracowników odstępstw od ustawowych gwarancji w drodze zbiorowego układu pracy.

Projekt zakładał rekompensowanie godzin nadliczbowych dniami wolnymi bez zgody pracownika, z czego również rząd się wycofał.

W nowym projekcie znajduje się też zapis, który miałby ograniczyć tzw. samozatrudnienie. Uregulowano także kwestie zawierania umów na czas określony. Projekt nowelizacji Kodeksu pracy zakładał m.in.: możliwość zawierania umów na czas określony, które obowiązywałyby nie dłużej niż trzy lata (obecnie można zawrzeć dwie umowy na czas określony, trzecia musi być stała).

Zmiany w Kodeksie Pracy były głównym punktem obrad wtorkowego posiedzenia rządu. Wcześniej rządowy projekt był konsultowany z partnerami społecznymi: pracodawcami i związkowcami, m.in. w ramach Komisji Trójstronnej.

Związkowcy są jednak rozczarowani rządowymi rozwiązaniami. Według rzecznika Solidarności Kajusa Augustyniaka propozycje takie jak możliwość wypowiadania układów zbiorowych czy zwiększenie limitu nadgodzin będą prowadzić do wzrostu bezrobocia. Augustyniak zapowiedział, że związkowcy będą prowadzić działania przeciwdziałające decyzjom rządu włącznie z akcjami protestacyjnymi.

Krytycznie o rządowym projekcie wypowiedział się również przewodniczacy OPZZ Maciej Manicki, który zaznaczył, że rządowe propozycje są nie do zaakceptowania.

Pracodawcy natomiast uważają, że rządowy projekt zmian w kodeksie pracy w zasadniczej części odpowiada ich postulatom. Jak powiedział Tadeusz Sułkowski z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych, rządowe rozwiązania umożliwią przedsiębiorcom tworzenie większej ilości miejsc pracy, gdyż obniżenie kosztów pracy ułatwi życie osobom prowadzącym małe i średnie przedsiębiorstwa.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Tadeusz Cymański uważa, że rząd podjął rozsądną decyzję przyjmując projekt nowelizacji Kodeksu Pracy - jak to określił - nie wychodzący przeciwko związkom zawodowym.

Według sekretarza klubu LPR Zygmunta Wrzodaka, rząd powinien najpierw zająć się pobudzaniem gospodarki, aby stworzyć miejsca pracy, nie powinien natomiast zaczynać od zmian w Kodeksie Pracy, by przypodobać się UE. Według Wrzodaka, przyjęte we wtorek przez rząd propozycje zmian w prawie pracy uderzą w pracowników.

Samoobrona jest przeciwna nowelizacji Kodeksu, bo jego liberalizacja nie spowoduje powstawania nowych miejsc pracy - powiedział jej lider Andrzej Lepper.

(PAP/IAR, aka, mk)

Wybrane dla Ciebie
Setki awarii Porsche w Rosji. "Możliwe, że zrobiono to celowo"
Setki awarii Porsche w Rosji. "Możliwe, że zrobiono to celowo"
Meghan Markle reaguje na poważne problemy zdrowotne ojca
Meghan Markle reaguje na poważne problemy zdrowotne ojca
Afera wokół rektora UKSW i mieszkania starszej kobiety. Ksiądz reaguje na materiał
Afera wokół rektora UKSW i mieszkania starszej kobiety. Ksiądz reaguje na materiał
Rosyjskie okręty na Bałtyku. Szwedzi o wzmożonej aktywności Moskwy
Rosyjskie okręty na Bałtyku. Szwedzi o wzmożonej aktywności Moskwy
Poważne zarzuty pod adresem księdza. Jest reakcja kurii
Poważne zarzuty pod adresem księdza. Jest reakcja kurii
Myślała, że ratuje wnuczkę. Straciła majątek
Myślała, że ratuje wnuczkę. Straciła majątek
Rosyjski okręt na Morzu Czerwonym. "Realizacja zadań strategicznie ważnych"
Rosyjski okręt na Morzu Czerwonym. "Realizacja zadań strategicznie ważnych"
Utrudnienia na lotnisku w Krakowie. Przez mgłę nie lądują samoloty
Utrudnienia na lotnisku w Krakowie. Przez mgłę nie lądują samoloty
Ścigał się z bratem, zabił dwie kobiety. W Niemczech rusza proces
Ścigał się z bratem, zabił dwie kobiety. W Niemczech rusza proces
Rafinerie na celowniku Ukrainy. Rosja potwierdza
Rafinerie na celowniku Ukrainy. Rosja potwierdza
Karambol w Wielkopolsce. Są ranni
Karambol w Wielkopolsce. Są ranni
Nadal są największym sojusznikiem? Szefowa dyplomacji UE mówiła o USA
Nadal są największym sojusznikiem? Szefowa dyplomacji UE mówiła o USA