Tusk zabrał głos. "Popełniłem pewien błąd"
Donald Tusk zabrał głos po posiedzeniu rządu. - Nie wiedziałem o tym, że jest tak źle, kiedy formułowałem 100 konkretów - powiedział szef rządu. Zaznaczył, że "popełnił pewien błąd w kalkulacji", ponieważ nie spodziewał się, że poprzednia władza "narobiła aż takich szkód".
19.03.2024 | aktual.: 19.03.2024 15:32
We wtorek odbyło się posiedzenie Rady Ministrów. Rząd zajmował się m.in. projektami dot. ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i ustawy o pomocy społecznej. Po obradach głos zabrał Donald Tusk.
- Mikroprzedsiębiorcy (firmy zatrudniające do dziewięciu osób - przyp. red.) będą mogli liczyć na wakacje od ZUS - przekazał premier na konferencji prasowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szef rządu zaznaczył, że wnioski "będą bardzo proste" i będą przesyłane drogą elektroniczną. Zapowiedział, że przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z rozwiązania jeszcze w tym roku. - Trzeba będzie zdążyć ze złożeniem wniosku do końca listopada - wskazał. Podkreślił, że urlop od składek nie obejmuje składki zdrowotnej. - W tym czasie państwo pokryje jego składkę zusowską - dodał.
Dodatek dla pracowników opieki społecznej. Rząd przyjął projekt ustawy
Premier oświadczył też, że rząd przyjął ustawę, która umożliwi wprowadzenie podwyżek dla pracowników opieki społecznej. - Uparłem się, by przygotować dla nich rozwiązanie - mówił.
- To bardzo często są ludzie z wyższym wykształceniem, którzy pracują na minimalnej krajowej - oznajmił. - To będzie podwyżka 1 tys. zł brutto - dodał.
Polityk zaznaczył, że wdrożenie przepisów będzie możliwe po uchwaleniu i podpisaniu ustawy przez prezydenta.
Wskazał, że najprawdopodobniej pierwsze dodatki zostaną wypłacone 1 lipca. - Liczę na bardzo szybką pracę w parlamencie i bardzo szybki podpis prezydenta. Tutaj chyba nie będzie kalkulował - stwierdził.
Tusk reaguje na zarzuty Kaczyńskiego. "Bezwstydne złodziejstwo"
W trakcie wystąpienia Tusk odniósł się też do konferencji prasowej przedstawicieli PiS. Politycy opozycji mówili m.in. o niezrealizowaniu 100 konkretów na 100 dni.
- Słyszałem, że pojawiły się literackie epitety pod moim adresem i moich współpracowników w związku ze 100 konkretami rządu na 100 dni - mówił.
- Chcę powiedzieć, że kiedy słyszę "królowie kłamstwa" w ustach Kaczyńskiego czy Błaszczaka, kiedy widzę stojącego tam Morawieckiego zarzucającego kłamstwo, to myślę: mieliśmy 8 lat do czynienia ze sługami kłamstwa. Mówimy o skoku na wielką kasę całej tej ekipy. Bezwstydne złodziejstwo - dodał.
100 konkretów na 100 dni rządu. Tusk: popełniłem pewien błąd w kalkulacji
W kontekście niezrealizowania przez koalicję rządzącą 100 konkretów na 100 dni Tusk powiedział, że "nie wiedział o tym, że jest tak źle", gdy je formułował.
- Domyślałem się, ale nie sądziłem, że aż w takim stanie dostaniemy w nasze ręce państwo polskie - powiedział szef rządu. Zaznaczył, że "nie spodziewał się, że poprzednicy narobili aż takie szkody". - Pewien błąd w kalkulacji popełniłem - dodał.
Premier zaznaczył, że nowy rząd "działa w warunkach zabetonowania pisowskiego państwa w sposób bardzo konsekwentny". - My musimy wkładać bardzo dużo energii w to, by ten beton rozkuć, zanim w ogóle jakakolwiek zmiana będzie możliwa - ocenił.
Podkreślił, że koalicja rządząca "i tak chce iść do przodu". - Będziemy dalej robić wszystko, żeby zobowiązania wypełnić. Większość ze 100 konkretów jest w jakiejś fazie realizacji - skwitował.
Czytaj więcej:
Źródło: X/WP/PAP