Rząd przeznaczył 4 mln zł na pomoc poszkodowanym w powodzi na Dolnym Śląsku
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Paweł Soloch poinformował w Sejmie, że rząd przeznaczył 4 mln zł na pomoc poszkodowanym w wyniku sierpniowej powodzi na Dolnym Śląsku.
Odpowiadając na pytania posłów Platformy Obywatelskiej, której zdaniem poszkodowani nie otrzymują pomocy od władz, Soloch zapewnił, że rząd od początku interesował się poszkodowanymi, czego dowodem była wizyta wicepremiera, szefa MSWiA Ludiwka Dorna na terenach zalanych powodzią. W Piechowicach spotkał się on z mieszkańcami.
Zgodnie z wnioskiem wojewody dolnośląskiego, udzielono w łącznej wysokości 4 mln zł bezpośrednich zasiłków dla 1.035 poszkodowanych rodzin. Kwota ta została już uruchomiona. Jest to rodzaj pomocy doraźnej - powiedział Soloch. Zdaniem Solocha zostały także uruchomione środki w formie bezzwrotnej zapomogi w wysokości do 6 tys. zł na osobę.
Podsekretarz stanu poinformował, że osoby, których domy zostały uszkodzone w wyniku powodzi, mogą skorzystać z preferencyjnych kredytów udzielanych na remont, odbudowę lub zakup lokalu mieszkalnego. Kredyty te są oprocentowane 2% w skali roku. Dodał, że mogą zostać uruchomione preferencyjne kredyty dla rolników, na wszczęcie przez nich produkcji rolnej.
Rząd ma zabezpieczone środki finansowe na pomoc dla jednostek samorządu terytorialnego, które w wyniku powodzi poniosły straty w infrastrukturze komunalnej. W najbliższy wtorek, 29 sierpnia we Wrocławiu zostaną wręczone pierwsze promesy przyznania środków dla ponad 40 poszkodowanych gmin - powiedział Soloch. Poinformował, że według wstępnych szacunków straty w infrastrukturze komunalnej opiewają na ok. 150 mln zł.
Według Solocha w sprawie programu, który miałby zapobiegać powodziom w przyszłości zasadniczą rolę odgrywa realizowany wieloletni program rządowy "Programu dla Odry - Odra 2006". Jego celem jest budowa systemu zabezpieczenia przeciwpowodziowego, ochrona przyrody i zachowanie czystości wód, dostosowanie zagospodarowania przestrzennego do zagrożeń powodziowych, zwiększenie lesistości, utrzymanie i rozwój żeglugi śródlądowej oraz energetyczne wykorzystanie rzek. Program obejmuje obszar położony na terenie ośmiu województw (śląskiego, opolskiego, dolnośląskiego, łódzkiego, lubuskiego, wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego i zachodniopomorskiego).
Pytany przez posłów PO, dlaczego rząd nie ogłosił stanu klęski żywiołowej na zalanych terenach Soloch odparł, że taki stan może wprowadzić premier na wniosek wojewody. Wprowadzenie tego stanu nie skutkuje żadnymi środkami finansowymi - podkreślił.
Sekretarz generalny (PO) Grzegorz Schetyna dociekał, dlaczego premier Jarosław Kaczyński nie pojechał na Dolny Śląsk w trakcie powodzi, tylko wicepremier Ludwik Dorn. Nie było premiera Kaczyńskiego, był wicepremier Dorn na miejscu, natychmiast, jak to miało miejsce- odpowiedział Soloch.