Rząd o budżecie: ciąć, zwiększać deficyt czy jedno i drugie?
Trwają obrady rządu w sprawie sytuacji budżetowej.
Wicepremier Janusz Steinhoff odpowiedzialny za sprawy gospodarcze opowiada się za tym, by w związku z luką, jaka wystąpiła w budżecie, rząd zdecydował o jednoczesnym cięciu wydatków i zwiększeniu deficytu budżetowego.
Przed posiedzeniem rządu wicepremier rozmawiał na ten temat z ministrem finansów. Wcześniej Steinhoff mówił, że dziura w budżecie wynosi około 7 miliardów złotych. Jednak niektórzy analitycy finansowi uważają, że może być ona jeszcze większa i wynosić około 10 miliardów.
Wicepremier Steinhoff wyjaśniał, że opowiada się za połączeniem cięcia wydatków z powiększeniem deficytu budżetowego dla zachowania płynności budżetu. Wicepremier podkreślał, że w sprawie cięcia wydatków, rząd ma niewielkie pole manewru, bowiem z około 170 miliardów złotych budżetowych pieniędzy, ciąć wydatki można z sumy około 50 miliardów. Reszta to - według Steinhoffa- tak zwane wydatki sztywne, których rząd nie może naruszyć.
Wicepremier nie chciał się jednak wypowiadać w jakich dziedzinach możliwe będą cięcia.(ck)