Rząd Kopacz oceniony przez ekspertów. Wskazali najlepszego i najgorszego ministra
Premier Ewa Kopacz złożyła dymisję rządu koalicji PO-PSL. Odchodząca Rada Ministrów będzie pełnić obowiązki do czasu zaprzysiężenie nowego gabinetu. Ustępujący rząd sprawował władzę przez czternaście miesięcy. Kto był jego najmocniejszym, a kto najsłabszym punktem? Odchodzącą Radę Ministrów ocenili eksperci, z którymi rozmawiała Wirtualna Polska.
12.11.2015 | aktual.: 12.11.2015 15:06
dr hab. prof. UJ Wawrzyniec Konarski, politolog Uniwersytet Jagielloński
Najlepszy minister: Władysław Kosiniak-Kamysz, (minister pracy i polityki społecznej)
Uzasadnienie: Bardzo duża kompetencja i spokojne prezentowanie swoich racji, również wtedy, gdy był atakowany. Moim zdaniem najbardziej fachowa osoba w ustępującym rządzie.
Najgorszy minister: Grzegorz Schetyna (minister spraw zagranicznych)
Uzasadnienie: Rozmienił na drobne polskie MSZ. Przystawił mu pieczęć braku skuteczności realizacji polskiej polityki zagranicznej. Krytycznie oceniam jego nieodpowiedzialne stwierdzenia z początku swojej pracy, np. o tym, kto wyzwalał Oświęcim. Dokonał wtedy prowokacji, z której się nie wytłumaczył, a potem czepiał się Rosjan o to, że się rewanżują. Rozpoczął niepotrzebną linię wymiany poglądów.
Ocena rządu (w skali 1-6): 4-
dr hab. Rafał Chwedoruk, politolog Uniwersytet Warszawski
Najlepszy minister: Władysław Kosiniak-Kamysz (minister pracy i polityki społecznej)
Uzasadnienie: Był konsekwentny w różnych kwestiach i mimo że nie we wszystkim był zgodny z koalicjantem, to zdołał wejść w dyskurs związany z potrzebą, np. uregulowania rynku pracy.
Najgorszy minister: Ewa Kopacz (premier)
Uzasadnienie: Nie sposób wskazać najgorszego ministra w tym rządzie dlatego, że ten gabinet nie funkcjonował w normalnym trybie, ponieważ w regularnych odstępach czasu odbywały się kampanie wyborcze. W związku z tym żaden z ministrów nie podejmował strategicznych działań. Wydarzeniem, na którym rząd najwięcej przegrał, była próba reformy górnictwa. Z punktu widzenia skuteczności funkcjonowania tego rządu za najgorszego ministra należy uznać samą panią premier.
Ocena rządu (w skali 1-6): 2
dr Witold Sokała, politolog Uniwersytet Jana Kochanowskiego
Najlepszy minister: Tomasz Siemoniak (minister obrony narodowej)
Uzasadnienie: Mimo różnych kontrowersyjnych decyzji i pewnych zaniedbań, uważam, że w jego resorcie wydarzyło się najmniej złych rzeczy.
Najgorszy minister: Mateusz Szczurek (minister finansów)
Uzasadnienie: Polityka jego resortu była nastawiona na zarzynanie owiec, a nie ich strzyżenie.
Ocena rządu (w skali 1-6): 2
dr Sergiusz Trzeciak, politolog Collegium Civitas
Najlepszy minister: Tomasz Siemoniak (minister obrony narodowej)
Uzasadnienie: Posiadał doświadczenie w administracji publicznej oraz polityce, potrzebne do sprawowania stanowiska ministra obrony narodowej.
Najgorszy minister: Teresa Piotrowska (minister spraw wewnętrznych)
Uzasadnienie: Przykład ministra z przypadku. Do tej grupy osób zaliczam współpracowniczki Ewy Kopacz. Minister Piotrowska w wielu sytuacjach sprawiała wrażenie polityka nie do końca przygotowanego do sprawowanej funkcji, a jej pozycja wynikała z relacji z panią premier. Brakowało jej doświadczenia politycznego.
Ocena rządu (w skali 1-6): 3
dr Grzegorz Balawajder, politolog Uniwersytet Opolski
Najlepszy minister: Władysław Kosiniak-Kamysz (minister pracy i polityki społecznej)
Uzasadnienie: Młody, rzutki, zarządzał trudnym resortem, a jednak dosyć dobrze radził sobie z tą materią. Ma na koncie konkretny dorobek z punktu widzenia społecznego. Udało mu się przeforsować sprawę urlopów macierzyńskich.
Najgorszy minister: Grzegorz Schetyna (minister spraw zagranicznych)
Uzasadnienie: Jestem politologiem i dla mnie istotna jest sfera stosunków międzynarodowych, dlatego uważam, że powołanie Grzegorza Schetyny na to stanowisko było błędem. Nie czuł tego resortu. W sytuacji, gdy sfera stosunków międzynarodowych jest bardzo ważna, bo decyduje o postrzeganiu Polski na arenie światowej, Schetyna był tu słabym punktem. Podejrzewam, że jego nominacja podyktowana była sytuacją wewnątrz partyjną w Platformie Obywatelskiej.
Ocena rządu (w skali 1-6): 3+