Rząd domaga się uwolnienia pani Hassan
Brytyjski rząd nazwał "skrajnie niepokojącym" nagranie wideo, na którym uprowadzona we wtorek w Bagdadzie Margaret Hassan błaga o pomoc. Zaapelował o jej natychmiastowe uwolnienie.
Minister spraw zagranicznych Jack Straw przypomniał, że Margaret Hassan ponad 30 lat przepracowała dla narodu irackiego.
Mamy nadzieję, że wszyscy Irakijczycy przyłączą się do naszego apelu o jej uwolnienie - powiedział Straw.
W wyemitowanym w piątek przez arabską telewizję Al-Dżazira nagraniu wideo Margaret Hassan - obywatelka Iraku i W. Brytanii - apeluje do premiera Wielkiej Brytanii Tony`ego Blaira o wycofanie z Iraku brytyjskich wojsk w celu uratowania jej życia.
Margaret Hassan, szefowa bagdadzkiego oddziału organizacji humanitarnej CARE, powiedziała płacząc, że może ją spotkać taki sam los jak brytyjskiego zakładnika Kennetha Bigleya, czyli śmierć przez ucięcie głowy.
Al-Dżazira nie podała, w jaki sposób trafiło do niej nagranie. Nie podano też nazwy ugrupowania przetrzymującego Margaret Hassan.
W Iraku uprowadzono dziesiątki obcokrajowców. Co najmniej 32 zakładników uśmiercono.